Strona 3 z 4

Re: Irek

: wtorek 27 sty 2009, 11:48
autor: ESOX
rafkow pisze:No to za radą Ani, pozostaje wybrać Wam się na niedzielny spacer ;)
To powinno Wam znacznie pomóc w podjęciu właściwej decyzji.
Która Ania?, o której i gdzie takie spotkania??

Re: Irek

: wtorek 27 sty 2009, 11:50
autor: Paulina
Witaj :)
Spotykamy się w niedziele zwykle o 10.30 na ul Kartezjusza naprzeciwko wejścia na stadion WAT-u

Re: Irek

: wtorek 27 sty 2009, 11:58
autor: Ania W
ESOX pisze: Która Ania?, o której i gdzie takie spotkania??
To chyba o mnie chodzi ;)

Re: Irek

: wtorek 27 sty 2009, 12:08
autor: Ola i Dunaj
Powiem Ci tak, różnorodność poglądów nie jest niczym złym. A wręcz przeciwnie, jest pożądana. Natomiast sposób wyrażania swojego zdania nie powinien odbiegać od ogólnie przyjętych norm. Takie jest moje zdanie. Ale nie ma co rozwodzić się nad różnicami między zielonym a czekoladowym. Z każdego myślę, można wybrać coś ciekawego dla siebie. Zresztą, przecież nie o tym my tutaj, nie o tym :D

Re: Irek

: wtorek 27 sty 2009, 16:18
autor: Zahar
Witam i mam nadzieje że jesteś mile zaskoczony nasza mała wspólnotą.
Jeżeli chodzi o spacery to musisz je zobaczyć w akcji. Pięknie się prezentują :)

Re: Irek

: środa 28 sty 2009, 09:23
autor: Aszemi
Witaj :hi_1:
I czekamy na słuszne podjęcie ostatecznej decyzji i nowego Ogara na czekoladce ;)

Re: Irek

: środa 28 sty 2009, 10:22
autor: Ilona1331
Witaj :hi_1:
Widzę, że też niedawno tu dołączyłeś :)
Pozdrowienia od Marsika :happy3:

Re: Irek

: środa 28 sty 2009, 10:49
autor: ESOX
Postaramy się podjechać w niedziele.
Co do psiaka, jesteśmy zdecydowani. Dyskusje trwają nad tym czy ma być suka czy pies. Ania chce sukę ja spa (ale nie chodzi tu o szowinizm itp.). Ania wie, że suka jest ciut mniejsza, niższa, lżejsza. Tu ją rozumiem, choć to niewielkie różnice woli mniejsze gabaryty. (w przyszłości, dźwiganie, siła psa itp).

Ale
- jak na początku myśleliśmy o psie w grę wchodziła kastracja, sterlizacja, czy jako to się tam zwie itp. W przypadku psa...chodziło o uniknięcie agresywnego zachowania itp. w przypadku ogara, gdzie rasa z natury jest spokojna, psa nie trzeba kastrować (fakt, może mieć ochotę na jakieś ucieczki). ale można nie kastrować, może być reproduktorem, a przede wszystkim nie trzeba go..... W przypadku suki nie widzę siebie w roli opiekuna szczeniąt a wizja ingerencji weterynarza mnie przeraża dlatego wolę psa (choć pewnie jakieś względy ,,męsko-szowinistyczno-egoistyczno-....." występują. Tak czy siak wydaje mi się, że jeśli mielibyśmy unikać zabiegów - pies byłby lepszym rozwiązaniem.

Może tak bardzo o zabiegach nie myślimy - jak wiemy, że wybraną rasą będzie Ogar ale wybór musi być albo suka albo pies.

Re: Irek

: środa 28 sty 2009, 11:44
autor: Ania W
W Polsce przyjęło się że suki się sterylizuje a psy kastruje...od strony medycznej jest to nieco bardziej skomplikowane ;)
I faktycznie mężczyźni mają pewinien problem ze sterylizacją ...a zwłaszcza z kastracją psa. Ale jak by przyszło do jazdy na koniu to by pewnie wybrali wałacha ;)

Ja proponuję sukę....Jeżeli nie planujecie hodowli to sterylizacja jest najlepszym rozwiązaniem. Nie jest to bardzo inwazyjny zabieg, chociaż fakt pod narkozą i pewne powikłania mogą wystąpić choć zazwyczaj zdarzają się bardzo, bardzo rzadko (ważne jest wybór dobrego chirurga). Mając jednak doświadczenie z setkami sterylizowanych psów schroniskowych uważam, że sterylizacja jest bardzo dobrą decyzją- dodatkowo macie 100% pewności, że nie wystąpi ropomacicze i bardzo znacząco spada ryzyko zachorowania na raka gruczołów mlecznych.
U psów kastracja jest mniej inwazyjna ale na pewno potem odpadają wam wystawy bo tam jajka sprawdzają ;)
Różnice fizyczne między psem a suką są jednak dość znaczące...bo czasami jest to 10 kg lub więcej...
Poza tym najważniejsza jest kwestia charakteru i tym bym się kierowała a nie różnicami fizycznymi czy kwestia ingerencji weta. Pies ja czuje sukę z cieczką to będzie miał was w dużym poważaniu...
Zaślepiony testosteronem zrobi mniej więcej tak :gluchy:
Myślę , że w domu nie ma większej różnicy...na dworze jest na tyle duża, że przy całej mojej sympatii do psów wiem, że następna będzie suka ;)

Myślę że musicie się zastanowić jakie macie oczekiwania wobec psa, co chcecie z nim robić a czego na pewno nie....i myśleć ;)

Re: Irek

: środa 28 sty 2009, 11:49
autor: MartaK
Jest też taki głupi przepis, że psy wykastrowane nie mogą brać udziału w konkursach dzikarzy i tropowców....wiem, że to was nie interesuje, ale ja też zainteresowałam się tym dopiero gdy pies już u mnie był ;) A też planowałam kastrację....a teraz nie jestem co do niej pewna.

o co chodzi z tą ingerencją weterynarza? :shock: