Ja stwierdzam, że mam niedosyt piasku na swoich terenach bo unoszący się piasek za ogarami cudnie wychodzi.
Nadzieja na piasku w tle z Lusią typowy Ruczajek
Poziomka słodka jak zawsze , ale co AniaW robi na kolanach....?
Pokuta ogarza, załamanie wychowaniem, czy brak sił
Hania ze Sławkiem też idą w parze, a Izy brak .
Cieszy mnie bardzo młodzież spacerująca, rosną następcy !!!
Spalanie kalorii rozpoczynamy więc w poniedziałek o godz. 11.00 nad Wisłą (parking przy ul. Zaściankowej). Chętnym nowicjuszom mogę podesłać mapkę.
Zapraszamy !
No i nie tylko po świetach ale i po spacerze. Pogoda rewelacja, towarzystwo też dopisało. Szczeniaczki jakby ciut większe
Nadwiślańskie zagajniki nie tylko się zaogarzyły ( Fraszka, Luśnia, Łoza, Madzia, Lusia, Jastrun, Jawor, Gawro) ale także pojawili się goście - Tango charcik i Tymon gończy.