Strona 3 z 4

Re: Czy dwie suki ogara żyją w zgodzie?

: niedziela 23 sie 2015, 11:09
autor: SARABANDA
Brawa dla Kuby :D , nie da się zaprzeczyć że zwierzęta uczą nas dystansu do najmniej oczekiwanych zdarzeń...
Moje dziewczyny są po sterylce, młoda w wieku 1,5 roku a więc zanim dojrzała, ale wydaje mi się że bez sterylki nie byłoby tak bezproblemowo.

Re: Czy dwie suki ogara żyją w zgodzie?

: niedziela 23 sie 2015, 23:39
autor: Eni
Ogólnie z psami to jest tak, że zwierzaki mają więcej tolerancji i sentymentu zwykle dla płci przeciwnej i małych szczeniąt, Ogary to psy o dość silnym, dominującym charakterze, co przy dwóch silnie dominujących osobnikach może prowadzić do awantur lub ciągłej walki o przywództwo (powarkiwanie, przepychanie lub nawet ataki).

Jeśli koniecznie chce się wprowadzić sukę do domu, warto wybrać szczenię o mniej dominującym charakterze, choć z przeciętnym labkiem nie powinno być aż tak źle (słabiej bym widziała wspólne życie z suką TTB np.).

A tak w ogóle, Paulina_T nie myśleliście o piesku samcu? I czy wzięliście pod uwagę, że szczeniak będzie uciążliwym kompanem dla Waszej suczki, jeśli będzie między nimi duża różnica wieku? Sama mam 12-to letniego kundelka i półtoraroczną ogarzycę i widzę, że psiak czasem nie wyrabia zaczepek do zabawy (o potłuczeniach przy radosnych napadach kumpelki nie wspomnę).

Re: Czy dwie suki ogara żyją w zgodzie?

: poniedziałek 24 sie 2015, 07:26
autor: Paulina_T
Eni pisze: A tak w ogóle, Paulina_T nie myśleliście o piesku samcu? I czy wzięliście pod uwagę, że szczeniak będzie uciążliwym kompanem dla Waszej suczki, jeśli będzie między nimi duża różnica wieku?
Właśnie dlatego tak spieszno mi do zakupu nowego psiaka. Im szybciej tym lepiej dla mojej Labradorki.
Póki co jest b. sprawna i aktywna. Często ma napady szaleństwa, za rok już może być znacznie gorzej.
Natomiast widzę, że potrzebuje towarzystwa, całe życie mieszkała i żyła z druga suką i teraz jest zagubiona. Zwłaszcza, jak sama musi zostać w domu.
Psa nie chcemy (zdecydowanie wolimy sunię) i ze względu na to, że mieliśmy już suki i tu działa sentyment ;) , jak również ze względu na ogródek i krzaczki.

Re: Czy dwie suki ogara żyją w zgodzie?

: poniedziałek 24 sie 2015, 08:37
autor: SARABANDA
Czyli decyzja już podjęta :uff: wybierajcie szczeniaka, jest aktualnie kilka miotów, szykują się kolejne :happy3:

Re: Czy dwie suki ogara żyją w zgodzie?

: poniedziałek 24 sie 2015, 09:30
autor: hania
Ze sterylizacją bywa różnie. Często u suk, które mają tendencje do agresji pogarsza sytuację.

Re: Czy dwie suki ogara żyją w zgodzie?

: poniedziałek 24 sie 2015, 20:44
autor: Eni
Skoro ma być suka, to będzie ważne poznać charakter i relacje w miocie.
Tylko miejcie na uwadze, że ogar to zupełnie inny typ, niż labek. Nawet uległa i sympatyczna psina nie będzie tak ślepo zapatrzona w opiekuna - one czasem zdają się w ogóle nie potrzebować człowieka. No i do aportu nie mają zamiłowania :)

Ogar będzie świetnym towarzyszem dla suczki (zabawy i gonitwy z innym psem wychodzą im świetnie), pytanie tylko, czy taki samodzielny i często uparty pies będzie spełniał Wasze oczekiwania?
Ja na przykład dokładnie takiego psa szukałam - takiej formy inteligencji, nie bezwzględnego posłuszeństwa (no, może skorupy ze śliny i brudu na kajtkowym włosie nie przewidziałam).

Re: Czy dwie suki ogara żyją w zgodzie?

: wtorek 25 sie 2015, 09:56
autor: Paulina_T
He he.

Właściwie to ma być pies męża, a on lubi niezależne i charakterne dziewczyny :D
Ja mam ją tylko ułożyć. ;)

Dla mnie ważne jest posłuszeństwo i chęć współpracy, dlatego ja mam Labka.

A tak poważnie, to właśnie nasza pierwsza sunia, która odeszła za tęczowy most, mimo, że była Labradorem miała bardzo silną osobowość. Była bardzo inteligentna i nie specjalnie karna. Na zasadzie: "wykonam polecenie Pani, ale jeśli uznam, że mam na to ochotę, albo jak mi się to będzie opłacało :)" choć przed obcymi uwielbiała się popisywać swoimi umiejętnościami, ale to taka Gwiazda była.
Bardzo za mną tęsknimy i chyba właśnie takiej indywidualności nam brakuje. Ciapka w postaci czarnej labradorki już mamy. :)
No i ciekawa jestem, jak będą się razem chowały.
A może młode nauczy się od ciotki aportowania ?
Będę Was powiadamiać, jak idzie mi nauka aportu ;)

Re: Czy dwie suki ogara żyją w zgodzie?

: wtorek 25 sie 2015, 13:06
autor: Ania W
Paulina_T pisze:He he.
Ja mam ją tylko ułożyć. ;)
:silacz:
Paulina_T pisze:wykonam polecenie Pani, ale jeśli uznam, że mam na to ochotę, albo jak mi się to będzie opłacało :)"
O to, to...no to tak jakby wiecie o co chodzi w układaniu ogara :)
Paulina_T pisze: A może młode nauczy się od ciotki aportowania ?
Ależ pewnie, że będzie aportowała....może nawet ze trzy razy pod rząd :)
Potem uzna, że to bez sensu ;)

Re: Czy dwie suki ogara żyją w zgodzie?

: wtorek 25 sie 2015, 13:24
autor: hania
Albo uzna, że i tak labek przyniesie ;)

Bez wątpienia czekają was ciekawe czasy :mrgreen:

Re: Czy dwie suki ogara żyją w zgodzie?

: wtorek 25 sie 2015, 17:59
autor: qzia
Znam to z autopsji. Labek - najcudowniejszy na świecie, w 100 % przewidywalny, bezproblemowy. Pies ideał. Potem ogar i "połamane zęby" ale też niezwykła fascynacja i miłość. Po takim psie już każdy następny jest łatwy, w zaakceptowaniu i ułożeniu. ;) ;) Myślę, że ogarzyca szybko skuma, że labka można łatwo podejść i wykołować. Początkowo będzie się od niej uczyć a potem ją zdominuje i zacznie rządzić. Nie powinno być większych problemów. Ogar robi się wredny jak trafi na równie silny i dominujący charakter. Albo odpuści i oleje albo będzie walczył o władze do upadłego. :mrgreen: :mrgreen: Labkiem na pewno się dogada.