Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

O widzisz, ja miałam informację tylko na tej mojej pierwszej (najlepszej) patelnie napisane aby nie myć w zmywarce, nie myłam i służyła mi długo. Na tych mam informację, że można, choć też staram się tego nie robić bo widzę jak je niszczy.
Jak "Rożkowa" ten wątek zobaczy to będziemy mieć eksperta .

Ja żadnych patelni ani noży nie myję w zmywarce
Firma Tefal ma u nas sklep-outlet i ceny bardzo przyzwoite ale jeszcze taniej można upolować w tkmaxx, zresztą tam cudne i super trwałe można kupić patelnie szwajcarskich firm, o wokach nie wspomnę

Mam dwa woki, patelnie Tefala i do naleśników, cienką, żeliwną zakupioną właśnie w tym sklepie.
Są rewelacyjne i przy okazji zapłaciłam mniej niż w firmowym punkcie.

Wszystkie noże też mam z tkmaxa, są super włącznie z tasakami do mięsa
Jeszcze poluję na nóż do ryb i będzie komplet

Jak staję przed ścianą na której w tkmax-ie są powieszone patelnie to głupieję od tej ilości i do tej pory nie wybrałam bo nie wiem jaką. Trochę mnie też zniechęca powszechne "made in China"

SARABANDA pisze:"made in China"

Dlatego w tkmaxxie trzeba szukać tych "made in Swiss" są obłędne
Ja mam brytfannę właśnie taką " ze swissu" i bardzo jestem z niej zadowolona

BasiaM pisze:Ja żadnych patelni ani noży nie myję w zmywarce

A kto powiedział, że noże się myje w zmywarce ?
Poza tym pisałam o Tefalu, gdzie producent daje informację że można myć, a widać jak zmywarka je niszczy.

Nie ma pikoszansy, żebym nie myła noży i tefalu w zmywarce Widzę jak się niszczy i tępi i wkładam dalej Też lubię emalię; na ceramicznych patelaszkach mi się przypala wszystko - nie lubię;/ Często ląduję z najtańszymi patelniami z Ikea i wymieniam częściej. O Berghoff też słyszałam, że dobre ale chyba drogie jak susły

Co gospodyni to inne doświadczenia kulinarne .Teraz używam tylko ceramicznych patelni. Do naleśników mam zwykła stalową z cienkim dnem i tylko na tej patelni mi dobrze wychodzą .Mam parę garnków włoskich "Lagostina"(jedne z pierwszych z grubym dnem ) już mocno podstarzałych chyba dochodzą do 20-stki żadnych dziur ,ubytków nic i żadnej różnicy miedzy niemieckimi "bohmana " o wiele tańszymi

Oj , ja też mam jedne z pierwszych garnków Lagostina, kupowanych jeszcze w Makro, w środku ok ale dno ze wzgl na używanie na różnych kuchniach na obwodzie jest porysowane, boję się teraz na nową ceramiczną postawić żeby nie zniszczyć

kasiawro pisze:

BasiaM pisze:Ja żadnych patelni ani noży nie myję w zmywarce

A kto powiedział, że noże się myje w zmywarce ?

Ale ja nie mówię, że Ty myjesz noże w zmywarce .. tylko, że ja nie myję
Poza tym znam takich agentów, którzy krajalnicą do chleba próbowali przycinać drewniane listwy Wiadomo jak to się skończyło ... dla krajalnicy

BasiaM pisze: Ale ja nie mówię, że Ty myjesz noże w zmywarce .. tylko, że ja nie myję
Poza tym znam takich agentów, którzy krajalnicą do chleba próbowali przycinać drewniane listwy Wiadomo jak to się skończyło ... dla krajalnicy

Tylko wątek jest i pytania Sarabandy o garnki i patelnie i wcale nie pisałam, w swoim imieniu .