Strona 3 z 4
Re: Jestem z miasta ... to widać (kalif z wrocławia)
: niedziela 22 lut 2015, 19:35
autor: Ola i Dunaj
Jaka fajna drewniana miska

ale chyba pusta, bo im bardziej Faksik do niej zagląda, tym bardziej nic w niej nie ma

Re: Jestem z miasta ... to widać (kalif z wrocławia)
: niedziela 22 lut 2015, 19:50
autor: ketrin

pracuś
Re: Jestem z miasta ... to widać (kalif z wrocławia)
: niedziela 22 lut 2015, 19:55
autor: SARABANDA
Zasadniczo pozycji nie zmienił od wieku szczenięcego. Nawet jak zobaczyłam te zdjęcia to pomyślałam że mu się coś stało.

Re: Jestem z miasta ... to widać (kalif z wrocławia)
: niedziela 22 lut 2015, 21:37
autor: kasiawro
Jakie ładne zdjęcie ławeczkowe

Re: Jestem z miasta ... to widać (kalif z wrocławia)
: poniedziałek 23 lut 2015, 17:47
autor: śmiga
Fajne ma "poidełko"
Piękny pyszczek

Re: Jestem z miasta ... to widać (kalif z wrocławia)
: poniedziałek 23 lut 2015, 19:13
autor: Ania W
ketrin pisze:
pracuś
Tak patrzę na zdjęcia "pracoholika" i zastanawiam się czy oni z Erykiem przypadkiem nie bliżej spokrewnieni niż by z bazy wynikało

Re: Jestem z miasta ... to widać (kalif z wrocławia)
: wtorek 24 lut 2015, 11:10
autor: kalif2006
Pracuś

W sumie to chyba nie ma się czym chwalić, ale czasami wydaje mi się, że on spędził ze mną więcej czasu w pracy niż gdzie indziej ... Moje szczęście polega tylko na tym, że ma geny po ojcu, z opowieści znam, że Kmita większość życia spędził na fotelu w leśniczówce. A zasłynął, kiedy na jakiejś super wystawie po prostu nie poszedł na ring, bo mu się nie chciało:-)
Re: Jestem z miasta ... to widać (kalif z wrocławia)
: wtorek 24 mar 2015, 13:03
autor: kalif2006
Krótko mówiąc, kto ma kluczyki ten rządzi! Z pilotami jest podobnie

Re: Jestem z miasta ... to widać (kalif z wrocławia)
: wtorek 24 mar 2015, 15:02
autor: miszakai
Re: Jestem z miasta ... to widać (kalif z wrocławia)
: środa 25 mar 2015, 08:49
autor: kasiax