Strona 3 z 4

Re: Baltazar zaginął w Ursusie / Warszawa

: piątek 02 sty 2015, 13:33
autor: Ania W
Dostałam od Bei taką wiadomość:
Wigro z panem Arturem jadą do Jaktorowa po Baltazara!!!!!!!!!
Pies miał na obroży numer telefonu a stamtąd nikt się nie pofatygował zadzwonić! Skandal jakiś!

Wczoraj pan starszy z dzieckiem zobaczył psa pod Biedronką i zadzwonił do gminy Michałowice. Oni odwożą psy do Jaktorowa/ czasem do schronu w Milanówku. Tak powiedzieli pracownicy Biedronki, że ten dobry starszy pan długo czekał- w końcu poszedł sobie. I nie wiedzieli czy Baltazar został w końcu odłowiony. To było wczoraj nocą.
A wcześniej- Pan Artur (przed interwencją tego starszego pana a po wieści z FB) cały wieczór jeździł tam na rowerze i szukał psa. Nie znalazł.
Baltazar musiał się później pojawić.

W końcu dzisiaj pan Artur dowiedział się wszystkiego w Biedronce (dobrzy tam ludzie pracują!) i zaczął obdzwaniać Jaktorów. I MIlanówek.
W końcu po 3 h dowiedział się, że Baltazar w Jaktorowie i można łaskawie tam pojechać po psa.
Nikt nie odczytał telefonu z obroży i nie zadzwonił!


Mam nadzieję, że cała historia będzie miała szczęśliwy finał :prosze_1:
Idealnie by było gdyby chłopaki się dogadali, bo może wtedy Baltazar nie będzie miał potrzeby uciekania...

Re: Baltazar zaginął w Ursusie / Warszawa

: piątek 02 sty 2015, 13:41
autor: kasiawro
Dobrze, że pies zlokalizowany :brawo_1: .
Z dogadaniem może być różnie ja mam nadzieję że jeden drugiego nie nauczy złych nawyków :nunu:
Może Wigro coś napisze jak wrócą.

Re: Baltazar zaginął w Ursusie / Warszawa

: piątek 02 sty 2015, 15:56
autor: qzia
Szczerze wątpię że się dogadają. Ale kto wie. Dla Baltusia dobry byłby duży kojec i wypuszczanie jak pan jest na terenie działki. Wtedy można by drugiego zamykać i chłopaki na zmianę by biegali. :niewka: :niewka: Kamień spadł mi z serca. Czekam na dalsze wieści. :uff: :uff:

Re: Baltazar zaginął w Ursusie / Warszawa

: piątek 02 sty 2015, 17:46
autor: SARABANDA
Mnie też się wydaje że Balt potrzebuje większego nadzoru i wątpię czy się chłopcy dogadają.

Re: Baltazar zaginął w Ursusie / Warszawa

: piątek 02 sty 2015, 18:28
autor: Hekate
Dobrze, że jest bezpieczny. :brawo_1:

Re: Baltazar zaginął w Ursusie / Warszawa

: piątek 02 sty 2015, 19:49
autor: Wigro
Witam,
uprzejmie informuję ze Balti wrócił dziś do domu.
Oblizał pańciostwo, nawet mnie się dostało.
Dzięki FBkowcom został namierzony w 5 minut, dzięki :szacun_1: :szacun_1: :szacun_1:
Kasia masz racje ale pracujemy.
PS Szczególne "dzięki" dla wszystkowiedzących :gleba:

Re: Baltazar zaginął w Ursusie / Warszawa

: piątek 02 sty 2015, 20:33
autor: Hekate
:happy3:

Re: Baltazar zaginął w Ursusie / Warszawa

: piątek 02 sty 2015, 20:41
autor: Wilga
Wigro, a jak spotkanie z Tropkiem? Było dzisiaj?

Re: Baltazar zaginął w Ursusie / Warszawa

: piątek 02 sty 2015, 21:36
autor: Wigro
Wilga pisze:Wigro, a jak spotkanie z Tropkiem? Było dzisiaj?
Było, na neutralnym terenie oczywiście - no ale niestety na sznurkach więc to nie to.
Tropek lezie do Baltiego na siłę i wącha mu przyrodzenie co się nie podoba za bardzo ( dostał kuksańca), trzeba by ich puścić na polu i stać z kubłem wody do ustalenia hierarchii ale na razie na to nas nie stać, za dużo na raz.
No pewno nie wolno glaskać jednego przy drugim bo jest dym.
Więc Tropek spi w domu - choć strasznie boi się schodów ( parter !) a Balti piszczy na polu. Obaj tak samo nadstawiają się do miziania, do bólu, i liżą po czym się da.
Obaj są mniej więcej na tym samym poziomie intelektualnym - do nauki chodzenia na smyczy potrzeba drwala w butach terenowych ( dziś ślisko było raczej). Artur mówi oj tam, grunt że są.(Prawdopodobnie następny wciągnięty przez bagno :happy3: )
Będziemy próbowali im pomóc, podobno powyżej dwóch to już wszystko jedno.
Ale żarty na bok, potrzebna pomoc behawioralna, bo na razie wariant Kasi będzie realizowany.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Re: Baltazar zaginął w Ursusie / Warszawa

: wtorek 06 sty 2015, 21:06
autor: kasiawro
Coś wiadomo jak chłopaki sobie wspólnie radzą?