Strona 3 z 4

Re: Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica

: niedziela 28 gru 2014, 21:19
autor: śmiga
Trzymamy kciuki.

Re: Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica

: niedziela 28 gru 2014, 22:16
autor: Ania W
Mogli wykastrować dzień wcześniej ale z drugiej strony sprawa jajek z głowy, pies może trochę otumaniony po narkozie więc spokojniejszy w trasie a sam zabieg nie jest na tyle inwazyjny, żeby opieka po była jakoś szczególnie problematyczna- dadzą radę :)

Re: Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica

: poniedziałek 29 gru 2014, 20:55
autor: Wigro
Byłem u chłopaka dziś.
Przywitało mnie radosne szczekanie.
Nocował w domu bo miał gorączkę. Nie chciał wejść trzeba było go wnieść do domu.
Działka na której jest warsztat jest kilkaset metrów od domu.
Na działce jest warsztat, trawa i piękna buda po Balciku, który uciekł ponad dwa tygodnie temu.
Ogłoszenia dane, Paluch sprawdzany, jeżeli wróci to pójdzie na łańcuch i będą mieszkać razem.
Pan jest zauroczony ogarami, zawsze miał psa. Pojechał po niego pożyczonym samochodem, - natychmist jak mu opowiedziałem o Tropku.
Tropek wygląda na zadowolonego, nosek mokry i zimny, zobaczcie.

Re: Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica

: poniedziałek 29 gru 2014, 21:50
autor: Ewka
Dobrze, że Tropek już bezpieczny. Szacunek dla Pana, że wyruszył po Tropka aż do Dębicy i bez wahania przygarnął nie najmłodszego już psa. Dostałam od Janusza na PW nr konta konta Pana, więc zrobię przelew na 300 zł, tak jak ustaliliśmy.
Proszę powiedzcie, co sądzicie, jeśli zamówiłabym jeszcze dla Tropka na wyprawkę worek karmy?

Żal wielki, że Baltazar nawiał. Widać taki już jest... :niewka: I nic się na to nie poradzi. W Gdyni też musiał tak mieć w zwyczaju, bo był zadbany, a jednak ktoś już się poddał i przestał go szukać. Tylko, co będzie jeśliby wrócił? Czy się zgodzą z Tropkiem? :mysl_1:

Tropuś jesteś w domu. Pilnuj go!

Re: Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica

: wtorek 30 gru 2014, 12:24
autor: Ania W
Ewka pisze: Proszę powiedzcie, co sądzicie, jeśli zamówiłabym jeszcze dla Tropka na wyprawkę worek karmy?
Może nie ma takiej potrzeby bo jest karma po Baltarze. Myślę, że trafią się psy, którym karma przyda się bardziej...

Re: Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica

: wtorek 30 gru 2014, 12:37
autor: SARABANDA
Bądźmy konsekwentni, opinie w tej sprawie były wielokrotnie wyrażane.

Re: Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica

: wtorek 30 gru 2014, 12:57
autor: Ania W
SARABANDA pisze:Bądźmy konsekwentni, opinie w tej sprawie były wielokrotnie wyrażane.

W sprawie karmy dla Tropka?

Re: Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica

: wtorek 30 gru 2014, 13:53
autor: hania
Wet pozwolił tak szaleć chłopakowi dzień po kastracji?

Re: Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica

: wtorek 30 gru 2014, 16:33
autor: Ewka
Zrobiłam przelew na 300 zł dla opiekuna Tropka, który go przywiózł z Azylku. Tak, jak ustaliliśmy.

Co do karmy dla Tropka, to nie upieram się przy karmie. Ma dom, ma więc i miskę. Ale może ufundujemy coś wspomagającego dla starszego psa, żeby wzmocnić siły Tropka? Tu prosiłabym o podpowiedzi szanownych wetów :dawaj: co byłoby najodpowiedniejsze. Jak się zdaje to byłoby bardzo potrzebne. :mysl_1:

Re: Pies w typie ogara - azyl Brzeźnica /Dębica

: wtorek 30 gru 2014, 18:35
autor: SARABANDA
Były wyrażane opinie w sprawie finansowania psów po adopcji i to wielokrotnie, mogę wkleić.
Pies nie wymaga leczenia, jest w dobrej formie, nawet za dobrej, nie ma potrzeby ani wspomagać karmienie ani tym bardziej podawać cokolwiek na wzmocnienie.