Pani ma dwoje małych dzieci, bliźniaki o ile pamiętam mają chyba 4 lata.AniaRe pisze:Z jakiego powodu Pani rezygnuje? tzn.czy jest jakis problem z suką?
Jeden chłopiec koniecznie chciał się bawić z psem kiedy pies spał. Wchodził mu do legowiska, pies go drapnął.
Pani wie, że to ewidentnie była wina dziecka.
Drugiego chłopca podobno suka ugryzła ... nic się nie stało, nie wiadomo w jakiej to było sytuacji.
Pani nie wie, czy dziecko coś psu zrobiło, jakąś krzywdę ( choćby przez przypadek uderzyło zabawką, czy co ? ) czy sunia po prostu chciała liznąć młodego a ten się odwinął i niefortunnie suka go zahaczyła.
Pani po prostu nie wie jak to się stało ale nie chce już psa mimo, że wcześniej i po tym incydencie już do takiej sytuacji nie doszło.
Mówiła, że to była miłość i najlepsza decyzja w życiu ale ... nie chce i już.
Ati była oswojona przez całe swoje życie z dziećmi, słuchała się, dzieciaki mogły z nią robić co chciały, przyjaźnie nastawiona do całego świata, lubiła zabawy z dzieciakami i dorosłymi.
Na dzień dzisiejszy jest wszystko ok, z suką, z dziećmi, wszystko gra ale jej nie chcą
