Strona 3 z 6

Re: A może by tak MIKROstoisko informacyjne ogara [na wystawach]

: wtorek 18 lis 2008, 20:28
autor: Józef
Wszystkie głosy są słuszne. Pewnie nie ma co pośpieszać "formaliny". Dorzucę tylko moje zdanie: "jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego" - nie można promować dwóch tak różnych - przepraszam za wyrażenie i proszę mnie źle nie zrozumieć, kocham psy - produktów jak Gończy i Polski. Dalej idąc - myśląc o rozwoju rasy będę się upierał, że najpierw potrzebny jest wzrost ilościowy potencjalnych odbiorców rasy, a potem środowisko już sobie poradzi ze sposobem na "odpowiedź na zapotrzebowanie"(tu podziękowania dla Bei - poleciła mi lekturkę, jest tam parę prostych prawd, które podważają opinię że się nie da zwiększyć ilości Ogarów na dobrym poziomie - da się, tylko gdzie są odbiorcy rasy? Dalej powiem: nawet najpiękniejsze hobby musi "chodzić po ziemi" - więc "formaliną" powinny być zainteresowane najpierw czynne i aktywne hodowle, bo to im będą pomagać tzw. wolontariusze czyli miłośnicy rasy. Starczy, ale się rozpisałem :strach_2:

Re: A może by tak MIKROstoisko informacyjne ogara [na wystawach]

: wtorek 18 lis 2008, 20:36
autor: Józef
carmen pisze: Może by tak zacząc od najprostszej ulotki... rozdawanej ciekawskim ogarów - przecież na wystawach TACY LUDZIE SIE ZDARZAJA I PYTAJA... czemu im czegoś nie dac ? ;) koszt mały!! pare zdań i linka na forum, jakieś stronki, filmiki... ja jestem dzieckiem komputera wiec uważam, że multimedia mogą zdziałac cuda ;)
Słusznie Carmen. I po to są Stowarzyszenia np. Trochę formalności. Ale ja np. zapłacę chętnie składkę "wolontariusza". I Stowarzyszenie z tego wyda ulotkę np. Wiedząc ilu jest wolontariuszy i ile hodowli robisz budżet. I wiesz ile w roku można rozdać ulotek. Myślę że często "pospolite ruszenie" właśnie się kończy jak człek zostaje sam - może sama została właśnie Hania, nie znam problemu ani osobiśc ie Hani, ale słyszałem dużo dobrego. Zostaje sam z kosztami, organizacją i robotą itd. W jakimś stopniu Stowarzyszenia lepiej sobie z tym radzą.

Re: A może by tak MIKROstoisko informacyjne ogara [na wystawach]

: wtorek 18 lis 2008, 20:41
autor: dorob62
carmen
Hihihi, ja jestem "ciotką" internetu:):)
Jestem całym sercem ZA.
Ulotka, super sprawa....
Jeśli ktoś się tym zajmie deklaruję pomoc finansową.
I oczywiście chętnie porozdaję i poopowiadam.... popromuję....
A może zrobić tak jak się robi w przypadku gwiazd filmowych "nieoficjalną stronę klubu ogara polskiego" albo założyć "FANKLUB"?????
I to podpiąć do naszego forum????

Re: A może by tak MIKROstoisko informacyjne ogara [na wystawach]

: wtorek 18 lis 2008, 20:43
autor: rafkow
Józef pisze:najpierw potrzebny jest wzrost ilościowy potencjalnych odbiorców rasy
Dobrze żeby dodatkowo szedł w parze ze wzrostem jakościowym ;)
Józef pisze:a potem środowisko już sobie poradzi ze sposobem na "odpowiedź na zapotrzebowanie"
I oby nie było to środowisko, do którego linki królują w pewnym wątku o temacie 'Znowu aledrogo..." :zly2:

Co do odmienności tych dwóch ras, to zgadzam się po stokroć. Wspólni przodkowie to nie wszystko. To że według pewnych źródeł wszyscy pochodzimy od małpy, nie przeszkodziło ludzkości podzielić się na rasy oraz ustanowić własne kraje... A i tak są wszyscy równi, darzą się sympatią oraz pomagają sobie wzajemnie ;) Ale sobie wizję świata idealnego nakreśliłem :marzyc_2:

Re: A może by tak MIKROstoisko informacyjne ogara [na wystawach]

: wtorek 18 lis 2008, 20:45
autor: Józef
dorob62 pisze:carmenalbo założyć "FANKLUB"????
fanklub na poczatek to jest strzał w dziesiątkę

Re: A może by tak MIKROstoisko informacyjne ogara [na wystawach]

: wtorek 18 lis 2008, 20:51
autor: Józef
[quote="rafkow"]Dobrze żeby dodatkowo szedł w parze ze wzrostem jakościowym ;)
[quote="Józef"]

Myślę że obaj jesteśmy pełnoletni :wstydek: Bez elementarnego ryzyka nie ma postępu. Oczywiście możemy dalej sobie opowiadać bajki że Ogarów musi być mało. A prawda jest chyba inna - Ogarów jest mało, bo nie ma odbiorców. Jakby byli odbiorcy to więcej suk trafiałoby do hodowli. Bo jak domniemałem (a teraz poparłem naukowo :)) ilość wybitnych reproduktorów nie jest problemem. Takie Niemcy opędzają Owczarka niemieckiego na 60 reproduktorów. A owczarków jest ..... duuuuuużo. I nie wszytskie tropią złoczyńców, tak jak nie każdy Ogar musi polować :piwko:

Re: A może by tak MIKROstoisko informacyjne ogara [na wystawach]

: wtorek 18 lis 2008, 20:53
autor: carmen
tym bardziej, że Ania ma zaprzyjaźnioną drukarnię... wiec... teraz należy obmyślec jak widzimy taką ulotkę... burza mózgów :)

moje pierwsze skojarzenia, tonacja czekoladowa... suka i pies na zdjeciu (tylko żeby nie było wojny czyj to będzie pies ;) ), opis pare słów o histori, że jest to rasa polska, że nadaje się do tropienia, że jest doskonałym psem rodzinnym, fotka z dzieciaczkiem żeby to udowodnic, ze duzy pies nie = groźny pies, link do forum, link do FILMIKU o ogarach - takim 2-3 minutowym, link do audycji z radia 3 (bardzo fajna była i te psie uf uf w tle ;) )

Re: A może by tak MIKROstoisko informacyjne ogara [na wystawach]

: wtorek 18 lis 2008, 20:55
autor: carmen
Józef pisze:Myślę że obaj jesteśmy pełnoletni
Józef ostrożnie! Rafkow to przecież dzieciak jeszcze! Nie wiem co na to admin powie :mysl_1:

Re: A może by tak MIKROstoisko informacyjne ogara [na wystawach]

: wtorek 18 lis 2008, 20:59
autor: rafkow
carmen pisze:Nie wiem co na to admin powie
Admin jest w moim wieku i myślę, że starszyźnie nie podskoczy :tia:

Re: A może by tak MIKROstoisko informacyjne ogara [na wystawach]

: wtorek 18 lis 2008, 21:01
autor: rafkow
carmen pisze:suka i pies na zdjeciu (tylko żeby nie było wojny czyj to będzie pies ;) )
No to żeby tego uniknąć, musimy chyba zrezygnować z Ogarów na tej ulotce :strach_4: :D