Cco wy, ludziska , czeskiego nie roxumiecie????
No fakt ja żem se spouzywala z czechom i OCHOTNĄ i musim znat czesku mowu
Ja akurat rozumiem, co napisalal.
Nieścisłości są tego typu, że on ma specyficzną sunię, bardziej wyżlą z charakteru niź ogarzą Zapatrzoną w Niego jak w obraz i ...vice versa

- „láska na celý život“.....i...pisząc o Ogarach uogólnia jej cechy na całą populację, pisze o polowaniu, że ogar jest ostrożny i co rusz "szuka potwierdzenia swoich decyzji " u pana - co jest sporą nieścisłością - "Honí pomalým cvalem a při práci si neustále ověřuje svého pána, takže se nestane, aby se ztratil."
"Nejde bezhlavě do kontaktu se zvěří a málokdy se stane, že je při lovu poraněn" ---no nie wiem czy ogar aż tak "nie idzie bezmyślnie" , żeby zachowac ostrożnośc w kontakcie z dużym zwierzem - znam psy, które zginęły !!! --- > dużo napisał na podstawie pracy OCHOTNEJ---------ale to jest propagndowy artykuł , więc niech mi będzie
Pisze o Pawłusiewiczu jako tym, który oddtworzyl ogara, Kartawik jest "na dokładkę"...nic nie wspomina o ogarach Pawłusiewicza, które zostaly GP...z jego wypowiedzi wynika, że psy Pawłusiewicza ewoluowały do psów Kartawika, który zginął tragicznie i wtedy Dylewski przejął po nim "schedę"....
Nieścislość, ale na czeskie warunki, na razie nie groźna.... Potem się to wyprostuje.
Generalnie, facet ZABUJAL sie w ogarach już 20 lat temu i...jest dobrym materiałem na PROPAGATORA i PROMOTORA!!!