Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Gracze pisze:Najmłodsi w rodzinie rozumieją się bez słów. Nasz 11-letni wnuczek chętnie poddaje się dyktatowi małego tyrana. Na razie Bruno spotkał dopiero jedno dziecko, które samo wiedziało, co chce z nim robić, co wprawiło Brunoniusza w osłupienie.........

Gracze pisze:Spanie to dla Bruna totalny relaks, prawie nigdy nie leży jak „normalne psy”. Ciekawe, czy to ogarowy zwyczaj, czy tylko Brunowy?

To pytanie zadają sobie chyba wszyscy właściciele ogarów niedługo po sprowadzeniu psiaka do domu! Co zabawne, spanie "na faszystę" i "odwrotność pozycji embrionalnej" to jak najbardziej typowo ogarze zwyczaje

Pozdro od kumpla z pierwszych tygodni Bruna - Karbona!

ilona

Bardzo cieszą fotki chłopaka i prosimy o ciągłe relacje z życia Zewa!

To było przeżycie, taaaakiej kości jeszcze nie widzieliśmy.......
Ten dinozaur, z którego ją wyjęli, musiał być bardzo smaczny.....

Ślicznie rośnie ale nie rozkochujcie go w grzybach w tych rejonach, bo potem bywa, że pies się truje grzybami

miszakai to wieka kość wędzona

Starczyło jej jeszcze na następny dzień...
To ogary lubią grzyby? Co ja głupia pytam! Wszystko jadalne jest .... po prostu jadalne.

Coś mi się zdjęcie nie wysłało, jeszcze raz spróbuję.

weszynoska pisze:miszakai to wieka kość wędzona

To taki żarcik bił połączony z ostrzeżeniem bo mi się przypomniał przykład jednego beagla... W marcu grzybów raczej niet . Fajny chłopak z Zewa

Jak to niet ja dziś w polu znalazłam jakieś blaszaki