Strona 3 z 19

Re: Canis młodziak w typie rasy prosi o naszą pomoc...

: poniedziałek 27 lut 2012, 10:16
autor: hania
Josera economy to bardzo dobra karma za tę cenę.
My w tej chwili mamy hotelik zapchany :niewka: . Szkoda, bo psiak wygląda wyjątkowo sympatycznie.

Re: Canis młodziak w typie rasy prosi o naszą pomoc...

: poniedziałek 27 lut 2012, 11:31
autor: bea100
Haniu: dzięki za odp (obawiałam się tego :( )

No nic, poczekajmy na wizytę tam na miejscu AniW. Potem się zastanowimy nad wszystkim wspólnie.

AniuW: jaka z Twojej strony decyzja w sprawie karmy i tabletek?

Re: Canis młodziak w typie rasy prosi o naszą pomoc...

: poniedziałek 27 lut 2012, 18:54
autor: Ania W
Proponuję kupić dwa worki( może być z krakvetu) i wysłać do Beki (tabletki jak da radę też za jednym zamachem). Ona to najlepiej rozgospodaruje...w końcu jej podopieczny też trawy nie je ;)
Ja kupię oddzielny worek na fakturę na fundację i zawiozę przy okazji.
Jeżeli tylko się zgadamy to postaram się podjechać w weekend ale "wisi" nade mną jeszcze wizyta przedadopcyjna więc póki nie dogadam szczegółów trudno mi coś powiedzieć na 100% .

Re: Canis młodziak w typie rasy prosi o naszą pomoc...

: poniedziałek 27 lut 2012, 19:34
autor: bea100
AniuW- racja- w sprawie pomocy karmowej- może tak być. Czyli niech BasiaM zamówi z Funduszu dwa worki tej Josery economy a skoro masz kontakt z Beka- poproś o adres do wysyłki i podaj bezpośrednio do BasiM.
Ja jutro postaram się o tabletki dla 5 średnich psów. I też kupię obróżkę p.pchłowo/kleszczową dla Canisa. Jak mi podasz adres Beka- wyślę do niej priorytetem te rzeczy sama i już. No to czekam na adres do wysyłki ja także :P

Rozumiem. To czekam na info bo bardzo bym chciała byś dała radę pojechać w tą sobotę :marzyc_2:

Re: Canis młodziak w typie rasy prosi o naszą pomoc...

: wtorek 28 lut 2012, 08:38
autor: Ania W
Rozmawiałam z Beką - najlepiej żeby karma poszła na jej adres a ja dowiozę jeszcze worek.
Tabletki też do niej. Poprosiłam o adres do wysyłki.
Jeżeli uda się umówić z panem u którego jest Canis to podjadę w sobotę.

Re: Canis młodziak w typie rasy prosi o naszą pomoc...

: wtorek 28 lut 2012, 09:14
autor: bea100
Ania W pisze:Rozmawiałam z Beką - najlepiej żeby karma poszła na jej adres a ja dowiozę jeszcze worek.
Tabletki też do niej. Poprosiłam o adres do wysyłki.
Jeżeli uda się umówić z panem u którego jest Canis to podjadę w sobotę.
Doskonale :zgoda: :happy3:

To czekam na adres do wysyłki.

Re: Canis młodziak w typie rasy prosi o naszą pomoc...

: wtorek 28 lut 2012, 15:04
autor: bea100
AniaW: Adres dostałam smsem od Beka.
Wysłałam go do BasiM mailem- by zamówiła karmę.

Dzisiaj wysłałam paczką priorytetem porządne tabletki na robale dla Canisa i całego stada (dla 5 psów).
Wysłałam dla Canisa krople Fiprex M (będzie spokój na miesiąc od kleszczy i na 8 tyg od pcheł).
Wysłałam też czerwoną (a jakże, bo przynosi mi szczęście w adopcjach!) materiałową obróżkę na całości z paskiem odblaskowym (będzie trochę bezpieczniejszy).

Re: Canis młodziak w typie rasy prosi o naszą pomoc...

: wtorek 28 lut 2012, 17:14
autor: bea100
Rozmawiałam z Ajlii z Koluszek- nie odmówiła mi zahotelowania Canisa.
400zł +karma.
Beka ( lub jej koleżanka) zorganizuje transport po kosztach paliwa.
To tak - na zaś ...

Tylko jeden warunek od Ajlii- mały musi zostać wcześniej zaszczepiony na wirusówki.
Tak czy siak bardzo mi to leżało na sercu!
Akurat teraz będzie odrobaczony, więc za tydzień mógłby zostać zaszczepiony...tylko nie wiem, czy Beka tam u siebie gdzieś da radę to zrobić :niewka: Zapytam.

PS zaszczepi Canisa- da znać kiedy- zawiezie go do weta- bardzo się ucieszyła, że jest możliwość i że maluch nareszcie zostanie zaszczepiony - dzięki kochana Beka :szacun_1:
(jak się to stanie i będę znała poniesione przez Beka koszty- wystąpię o zwrot dla niej do Funduszu)

Re: Canis młodziak w typie rasy prosi o naszą pomoc...

: wtorek 28 lut 2012, 20:04
autor: bea100
BasiaM napisała, że Josera Economy (20kg) zakupiona i wkrótce trafi do Bieka i głodnych psiaków- dzięki BasiuM :zgoda:

Re: Canis młodziak w typie rasy prosi o naszą pomoc...

: środa 29 lut 2012, 17:45
autor: beka
Dzis rozmawiałam z sąsiadką pJurka. Kilka dni temu sasiad doniósł że psy biegają luzem po wsi.
Straż miejska byłą, ale pana Jurka nie byłao. Boja sie czy nie dostaną mandatu :(.
W sobote jestem wstepnie umówiona z AniąW :)