Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

śmiga pisze:Poprosimy o namiary

W Rowach niedaleko Słupska od głównej plaży w lewo do miejscowości Dębina (to jakieś 2-3 km brzegiem), plaża dostępna dla psów. Piękna plaża. W samych Rowach zakaz.

Zna ktoś może jakieś miejsce (domek, kwatera agrotur.) w Jurze Krak.-Częst. gdzie można bez problemu zatrzymać się razem z długouchą?
Chcemy sobie zrobić tydzień wakacji, najlepiej z pieskiem, bez zostawiania jej u rodziny.

pozdrawiam.

http://dolinakluczwody.dobrynocleg.pl/

Bardzo polecam

ja chyba do końca zwariowałam - jedziemy całą rodziną ludzką i psią (czyli 4 + 3 ) na wakacje nad polskie morze.... Pociągiem. Ciekawa jestem co nam z tego wyjdzie.

Fajnie macie, cały przedział Wasz

sprawdźcie, czy w miejscowości do której jedziecie można wchodzić z psami na plaże. W wielu jest zakaz wprowadzania psów. Gdzieś kiedyś w necie był wykaz psich plaż nad Bałtykiem.

pozdr
Jacek

panbazyl pisze:ja chyba do końca zwariowałam - jedziemy całą rodziną ludzką i psią (czyli 4 + 3 ) na wakacje nad polskie morze.... Pociągiem. Ciekawa jestem co nam z tego wyjdzie.

A gdzie jedziecie ?
wybieracie się może w moje okolice mieszkam nad morzem w zachodniopomorskim, tzn mam blisko od świnoujścia aż po Kołobrzeg... jeśli się wybieracie w te strony chętnie umówie się z wami na spacer ludzko psi:)

Z okazji wystawy w Ustce mieszkaliśmy 4 dni u pana Janusza Mordala. Pokoje gościnne ,,Pod Złotą Kotwicą" ul. Mickiewicza 13 tel.609 028 369. Stara willa blisko morza i parków. W sezonie to pewnie nie warto się pchać ale na maj, czerwiec czy wrzesień to bardzo fajne miejsce na pobyt z rodzina i psem. Polecamy

Myśmy właśnie wrócili ze Słowackiego Raju. Mieszkaliśmy w Hrabusicach (trzy osoby + trzy psy) pana Ladislawa Jakubca. Z wyboru miejsca wakacyjnego jesteśmy bardzo zadowoleni - psy są wszędzie mile widziane co było widać na szlakach czy w Spiskim Hradzie. Z dużym psem co prawda nie pójdzie się na szlak z drabinkami ale są inne do wyboru. Dodatkowo tuż obok miejsca zamieszkania mieliśmy łąki na długie spacery z psami.

Zazdroszę Haniu, że masz komu gospodarstwo zostawić w gorący czas....ja nie mam takiej możliwości i tyram gdy inni odpoczywają

psy koń kozy i owce...do tego siano 2 x w ciągu wakacji i te inne atrakcje czyli owoce...

nie ma szans na wypoczynek

Dobrze, że są fajni ludzie i do nas zjeżdżąją

jak by co to srodkowy termin ( sierpien) na ranczo mam wolny ( można z psami )

Las, spokój, cisza, wszędzie daleko, brak TV ...same atrakcje