Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

wszoleczek pisze:Podoba im się ogar, ale nie mogą go mieć, bo się za bardzo leni

Tu się nie zgadzam
wszoleczek ... zawsze jako wadę ogara podajesz, że "się leni" .... powinnaś dodać, że TWÓJ ogar leni się cały rok. No taki egzemplarz Ci się trafił i tyle

Moje gubią sierść dwa razy w roku.
"W sezonie" przez około trzy tyg wyczesuję codziennie towarzystwo. Czasami dwa razy dziennie.
Potem u nas w domu kłaka nie znajdziesz

Myślę, że większości "trafiły się" egzemplarze które gubią sierść cały rok , które niszczą rzeczy w domu itd. Te nic nieszkodzące, idealne egzemplarze to raczej właśnie dziwne wyjątki
Cygaro i psy o takim podszersku jakie ma właśnie Cyran, Cenar itd. lenią się faktycznie non stop. Cyga gubi bardziej okrywowy włos jak Łoza i głównie 2 razy w roku ale normalnie też gubi. Powiedzmy sobie szczerze, że przy pudlu to każdy "się leni" i tyle...
Nie wiem też wszoleczek czy to Twoja opinia czy widzieli jak się Nero leni i dla nich za bardzo:)
Z flatami nie mam doświadczenia czy mniej od ogarów czy nie

BasiaM pisze:Potem u nas w domu kłaka nie znajdziesz

No a u nas znajdziesz zawsze Jakie by to nie było pomieszczenie i jaki poziom - podłoga, stół, półki - zawsze znajdziesz...

To, że ogar się leni tj opinia wszystkich z mojego otoczenia. Nero podejdzie, żeby go pogłaskać i od razu całe spodnie w sierści...
Jeszcze te gluty Już widzę wujka z ręcznikiem w ręce, żeby psu mordę wycierać
Nie chcę, żeby pies z powodu swojej niepraktyczności (np. sierści) i niszczycielskiego instynktu trafił do kojca (albo do mnie )
Oczywiście mogą zapewnić mu częste wizyty u fryzjera, ale jak byłam z Nerem, to był spokój tylko przez 3 dni

BasiaM pisze: Potem u nas w domu kłaka nie znajdziesz

Basia chyba trochę przesadzasz

miszakai pisze:Myślę, że większości "trafiły się" egzemplarze które gubią sierść cały rok , które niszczą rzeczy w domu itd. Te nic nieszkodzące, idealne egzemplarze to raczej właśnie dziwne wyjątki

to ja mam takie co nic nie niszczą oprócz lakieru na aucie ale sierść Pasia gubi często, a 2 razy do roku to tak na maxa.Zagaj to tak jak Cyga.

miszakai pisze: No a u nas znajdziesz zawsze Jakie by to nie było pomieszczenie i jaki poziom - podłoga, stół, półki - zawsze znajdziesz...

Dokładnie tak.

kasiawro pisze:

BasiaM pisze: Potem u nas w domu kłaka nie znajdziesz

Basia chyba trochę przesadzasz

Tiaaaa, a co ja za to mogę, że moje psy oprócz okresu linienia nie gubią kłaków ?

Bywają takie ogary.
U Balta trudno nawet wyrwać kłaki. Po uporczywym czesaniu przed wystawą uzbiera się jedna druciane zgrzebełko.
I w domu też nic nie kradnie i nie niszczy. No, może z wyjątkiem życia towarzyskiego. Nie wszędzie da się go zabrać i wtedy trzeba wracać wcześniej . I ślinić potrafi się mistrzowsko. W samochodzie z tyłu plastików już nie czyszczę
A lakier sam zniszczyłem. Wgniatając na parkingu tylne drzwi

ZbyszekC pisze:A lakier sam zniszczyłem. Wgniatając na parkingu tylne drzwi

i to sie nazywa reklama ogara

Z lnieniem to dla mnie jest trochę tak, że jak się komuś jakaś rasa nie podoba to to jest argument przeciw (tak też jest chyba w tym przypadku- bo onki lnieją tak samo albo i lepiej biorąc pod uwagę rodzaj sierści jaką mają)...a z drugiej strony sierść flata jest bardziej wymagające od ogarzej (czesanie i też z tych wypadających )
Ja jestem ostrożna z doradzaniem i odradzaniem w takich przypadkach - to jest decyzja potencjalnych opiekunów ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Po pudlu każdy pies będzie gubił masę sierści

Mnia zastanawia jedno - dlaczego mając aktywnego psa potrzebują drugiego, żeby zacząć chodzić na spacery?

Z tym chodzą na spacery, ale to już staruszek

Jakie są jeszcze rasy co mają włos, a nie sierść?