To i ja coś dopiszę.
Po pierwsze bardzo miłe towarzystwo, DZIĘKUJĘ (bez Was: Haniu, Bogno, Olu, Kubo i Magdo nie dałabym rady). Dziękuję również AniRe i jeszcze raz Hani za zaproszenie, organizację i wspólnie spędzony czas przed i po imprezie.
Po drugie, to fajny pomysł na spędzenie czasu ze swoim psem i grupą miłośników zwierząt, a czas spędzony nietuzinkowo, nie znany wcześniej teren, mapa (trochę prehistoryczna), i zadanie do wykonania, a każda następna minuta mobilizuje do dalszej wędrówki.
Szczególne Gratulacje dla Kuby najmłodszego uczestnika naszej drużyny i chyba całej imprezy.
Polecam wszystkim lubiącym spacery z wyznaczonym celem i kontakt z przyrodą.
A po drodze spotkaliśmy w niedużej odległości naturalnych mieszkańców lasów, dobrze że psy były na smyczy
Ania W pisze:Tylko nie wiem co wam przeszkodziło w robieniu zdjęć ?

Mi osobiście przeszkodziła poranna kąpiel w jeziorze, gdzie robiąc fotki kąpiącym się psom utopiłam baterię do aparatu
Na pocieszenie kilka fotek z psiej kąpieli przed wymarszem