Noooo, wieści super ale z tą sterylką to nie wiem czy należy czekać. My też mieliśmy plan, żeby najpierw się Etna zaaklimatyzowała i cieczka wyskoczyła nam jak królik z kapelusza.... Przez kilka dni było baaardzo ciężko. Daliśmy radę, ale jak jest w planie sterylizacja, to nie polecam takich atrakcji jak u nasagag pisze:Sunia dziś jedzie do nowego domku- w okolice Siedlec- państwo mają ogara, brata Tropki i Traszki, dotychczasowi opiekunowie będą ją odwiedzać i sprawdzać czy wszystko ok. Będzie wysterylizowana jak już się w nowym domku zaadoptuje.

Trzymamy kciuki za panieneczkę i nową rodzinę
