Moja - jako szkoleniowca-"opieka' nad właścicielem i psam, nie konczy sie w momencie ukończenia przez nich kursu.
Wobec tego, jeśli własciciel psa po kursie u nas pisze na forum: "mój pies skacze, co mam robic? Mój pies nie oddaje kosci, co mam robic?" , czuje się za to odpowiedzialna. I skoro przewodnik psa takie posty pisze, to znaczy że ma z czyms problem.
Nie wartościuje, czy to typowe, czy pies jest młody, czy przewodnik początkujący, (choc niewątpliwie zaangażowany

) to nie ma znaczenia. Wazne jest, że cos jest do poprawy, bo przewodnik to zgłasza. A ja powinnam- w moim rozumieniu- pomóc mu w tym.
I nie napisałam o "złych relacjach" tylko o budowaniu relacji z psem.
A to proces, który trwa całe psie zycie i relacje zawsze moga byc coraz lepsze.