do którego z oddziałów ZKwP należymy?
Re: do którego z oddziałów ZKwP należymy?
1. Bielsko-Biała V
2. Warszawa I
3. Włocławek XXXVII
4. Legionowo XLVIII
5. Krosno XXXIX
6. Lublin XXIV
7. Chorzów IV
8. Kraków II
9. Katowice III
10. Wrocław
11. Katowice
2. Warszawa I
3. Włocławek XXXVII
4. Legionowo XLVIII
5. Krosno XXXIX
6. Lublin XXIV
7. Chorzów IV
8. Kraków II
9. Katowice III
10. Wrocław
11. Katowice
Określ swoją wizję przyszłości. Zastanów się jaka jest jej cena? Postanów, że ją zapłacisz...
Re: do którego z oddziałów ZKwP należymy?
(Carmen Katowice wpisałaś 2 razy.)
Oddział Rzeszów XIV się kłania
.
Tak sobie myślę, że to rozeznanie mogłoby np. pomóc przy liczeniu ogarów. Bo mam taki pomysł, że przy poparciu Władz Naszego Klubu i wystawieniu jakichś listów polecających dla niektórych z nas moglibyśmy w naszych oddziałach dotrzeć do spisu ogarów rejestrowanych przez ZKwP, dotrzeć do właścicieli tychże psów i posprawdzać czy żyją, czy mogą być potencjalnymi rodzicami nowych ogarków, czy są wykorzystywane użytkowo itp (należałoby rozważnie przygotować pytania, jednakowe dla wszystkich "ankieterów" do wszystkich oddziałów) . Możnaby ustalić populację ogara rejestrowanego w ZKwP na określony dzień np. 1.01.2009r. i uzyskać podstawową wiedzę na ich temat. Myślę, że znalazłoby się wielu pasjonatów gotowych poświęcić nieco czasu, telefonu i benzyny dla OGARA. Ja np.mogłabym zająć się ogarami z oddziału rzeszowskiego i np. przemyskiego (bo chyba nie mamy na forum znajomych stamtąd). Może nawet Nowy Sącz mółby mi przypaść, Krosno Węszynoska, i tym sposobem płd-wsch okręg Polski byłby załatwiony. Oczywiście w ten sposób można dotrzeć tylko do populacji rejestrowanej w ZKwP, ale zgodnie z hasłem rasowy= rodowodowy, a rodowody przechodzą przez oddziały ZKwP, to pewnie możnaby dotrzeć do całej populacji ogarów rodowodowych = rasowych. A może to w drugą stronę nie działa... Nie wiem... No bo psy z metryczką nie rejestrowane i dla których nowi właściciele nie wyrobili rodowodów... Z drugiej strony myślę, że jak ktoś kupuje psa z legalnej hodowli i z metryczką to mu raczej zapewnia to minimum jakim jest rodowód... A może się mylę...
W każdym razie taki pomysł mi przyszedł do głowy - Społeczne Narodowe Liczenie Ogarów Polskich
No i pewnie napisałam to nie w tym dziale co należałoby - sorry!
Oddział Rzeszów XIV się kłania

Tak sobie myślę, że to rozeznanie mogłoby np. pomóc przy liczeniu ogarów. Bo mam taki pomysł, że przy poparciu Władz Naszego Klubu i wystawieniu jakichś listów polecających dla niektórych z nas moglibyśmy w naszych oddziałach dotrzeć do spisu ogarów rejestrowanych przez ZKwP, dotrzeć do właścicieli tychże psów i posprawdzać czy żyją, czy mogą być potencjalnymi rodzicami nowych ogarków, czy są wykorzystywane użytkowo itp (należałoby rozważnie przygotować pytania, jednakowe dla wszystkich "ankieterów" do wszystkich oddziałów) . Możnaby ustalić populację ogara rejestrowanego w ZKwP na określony dzień np. 1.01.2009r. i uzyskać podstawową wiedzę na ich temat. Myślę, że znalazłoby się wielu pasjonatów gotowych poświęcić nieco czasu, telefonu i benzyny dla OGARA. Ja np.mogłabym zająć się ogarami z oddziału rzeszowskiego i np. przemyskiego (bo chyba nie mamy na forum znajomych stamtąd). Może nawet Nowy Sącz mółby mi przypaść, Krosno Węszynoska, i tym sposobem płd-wsch okręg Polski byłby załatwiony. Oczywiście w ten sposób można dotrzeć tylko do populacji rejestrowanej w ZKwP, ale zgodnie z hasłem rasowy= rodowodowy, a rodowody przechodzą przez oddziały ZKwP, to pewnie możnaby dotrzeć do całej populacji ogarów rodowodowych = rasowych. A może to w drugą stronę nie działa... Nie wiem... No bo psy z metryczką nie rejestrowane i dla których nowi właściciele nie wyrobili rodowodów... Z drugiej strony myślę, że jak ktoś kupuje psa z legalnej hodowli i z metryczką to mu raczej zapewnia to minimum jakim jest rodowód... A może się mylę...

W każdym razie taki pomysł mi przyszedł do głowy - Społeczne Narodowe Liczenie Ogarów Polskich
No i pewnie napisałam to nie w tym dziale co należałoby - sorry!

Re: do którego z oddziałów ZKwP należymy?
Super napisałaś.. wysłałam Ci PW w tej sprawie.
OGÓLNOPOLSKIE LICZENIE OGARÓW rozpoczęte:)
Jest mail na ten specjalny cel ogarpolski@onet.eu jeśli znasz/znacie kogoś kto nie jest na forum a chce podać ogara do spisu.. to ten mail działa:)
OGÓLNOPOLSKIE LICZENIE OGARÓW rozpoczęte:)
Jest mail na ten specjalny cel ogarpolski@onet.eu jeśli znasz/znacie kogoś kto nie jest na forum a chce podać ogara do spisu.. to ten mail działa:)
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Re: do którego z oddziałów ZKwP należymy?
To wytłumaczcie mi co mam zrobic. Bywam 3 razy w tygodniu pod budynkiem ZKwP w Bielsku-Białej... też chętnie pomogę, ale jak???
Określ swoją wizję przyszłości. Zastanów się jaka jest jej cena? Postanów, że ją zapłacisz...
Re: do którego z oddziałów ZKwP należymy?
Troszkę cierpliwości.. po dluuuugim weekendzie ruszamy oficjalnie:)
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
- Iza i Sławek
- Posty: 1621
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 09:47
- Gadu-Gadu: 0
- Kontakt:
Re: do którego z oddziałów ZKwP należymy?
UWAGA !!! Psy których właściciele nie oplacili skladek
są usuwane z kartoteki. Należy wtedy bardzo ładnie poprosic Panią(Pana) z oddziału, aby otworzył archiwum - W takiej sytuacji proponuję przyjąc limit wieku Psa na osiem lat - nie ma chyba sensu wyszukiwac starszych, gdzie istnieje duze prawdopodobieństwo śmierci psa
Co do Ogarków, które juz od nas odeszły - w przypadku kiedy własciciel placi składki, a zapomnial zgłosic śmierc psa, pies ten cały czas figuruje jago żyjący ( spotkałem kiedyś 32 letniego jamnika
)

Co do Ogarków, które juz od nas odeszły - w przypadku kiedy własciciel placi składki, a zapomnial zgłosic śmierc psa, pies ten cały czas figuruje jago żyjący ( spotkałem kiedyś 32 letniego jamnika

Wesna z Gończaków
Re: do którego z oddziałów ZKwP należymy?
Dzięki za wskazówki. Tworzę teraz list ( który Wam roześlę do akceptacji) który chcę wysłać do wszystkich oddziałów.. Będą tam pytania i prośby:) Oczywiście będę też chciała liczyć na Waszą pomoc, bo może trzeba będzie się przejść do oddziałów ( do znajomych pań i panów). Już się palimy w blokach:)
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
- Paula
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 1600
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 21:24
- Gadu-Gadu: 3818816
- Lokalizacja: Warszawa
Re: do którego z oddziałów ZKwP należymy?
Tak też będzie w przypadku ŚwitkaIza i Sławek pisze:Psy których właściciele nie oplacili skladeksą usuwane z kartoteki.

Niektórzy ludzi wychodzą z założenia, że nie ma potrzeby zgłaszać się do Związku i wyrabiać rodowód, bo po co? Metryka zawiera wszelkie potrzebne informacje, zaś koszt wyrobienia rodowodu to teoretycznie 36 zł (w praktyce, jeśli się jest nowym członkiem, trzeba zapłacić 131 zł); jeśli naprawdę nie planuje się wystawiania psa i korzystania z innych "atrakcji"... to po co?
Akcja jest świetna i jestem jak najbardziej za, ale obawiam się, że jej wyniki nie będą miarodajne...
Pozdrawiamy,
Paula & Świtun
Paula & Świtun
Re: do którego z oddziałów ZKwP należymy?
Tak Paula masz rację… dlatego w swoim poście powątpiewałam trochę ale…
Wszystko zależy od pytań, jakie należałoby postawić podczas badania.
Czyli nie można tego robić spontanicznie tylko rozważnie, z władzami Klubu uzgodnić potrzebę liczenia ogarów, rozsądnie zbudować pytania o każdego psa, np. suki hodowlane można skojarzyć z pytaniami o potomstwo i może gdzie zostało wyekspediowane… W końcu nie tak dawno był Narodowy Spis Powszechny Polaków (czy jak to się zwało) robiony przez GUS to my pod szyldem Klubu i Związku możemy zbadać populację ogarów. To z pewnością nie będzie 100% populacji ale, przy dobrym ułożeniu pytań, może być duże prawdopodobieństwo. Oczywiście – świetna sugestia - archiwa Oddziałów i taki przykładowy Świtun byłby wyłapany
.

Wszystko zależy od pytań, jakie należałoby postawić podczas badania.
Czyli nie można tego robić spontanicznie tylko rozważnie, z władzami Klubu uzgodnić potrzebę liczenia ogarów, rozsądnie zbudować pytania o każdego psa, np. suki hodowlane można skojarzyć z pytaniami o potomstwo i może gdzie zostało wyekspediowane… W końcu nie tak dawno był Narodowy Spis Powszechny Polaków (czy jak to się zwało) robiony przez GUS to my pod szyldem Klubu i Związku możemy zbadać populację ogarów. To z pewnością nie będzie 100% populacji ale, przy dobrym ułożeniu pytań, może być duże prawdopodobieństwo. Oczywiście – świetna sugestia - archiwa Oddziałów i taki przykładowy Świtun byłby wyłapany
