Strona 3 z 7

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

: niedziela 16 lis 2008, 00:38
autor: Wigro
Jak ja mam sra..e to mi dają szczupaka, albo okonia a jak nie ma w lodówce to i tilapia albo panga z marchewką i ryżem gotowane mogą być. I jest zaraz OK.

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

: poniedziałek 24 lis 2008, 22:02
autor: dorob62
Pomocy!!!
Nemrod od kilku dni nie daje nam.... oddychać.... Bąk za bąkiem i bąkiem pogania. Okna wszytskie otwarte, my w czapkach a i tak oddychać nie ma czym!!!
Po konsultacjach forumowych zmieniamy mu karmę z Eukanuby na Purinę Pro Plan... (dzień drugi) ale jest gorzej niż było....
Co robić????

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

: poniedziałek 24 lis 2008, 22:03
autor: Paula
a już całkowicie przeszliście na Pro Plan?

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

: poniedziałek 24 lis 2008, 22:09
autor: dorob62
nie nie... jutro wieczór dostanie sam pro plan....

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

: poniedziałek 24 lis 2008, 22:20
autor: Paula
to ja bym przeszła szybciej niż jutro wieczór (Świt też tak marnie reagował na Eukanubę, szczególnie pod koniec... pod warunkiem, że to faktycznie wina Eukanuby).

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

: sobota 29 lis 2008, 23:00
autor: dorob62
Nemrod od rana nie chce jeść... ktoś ma jakiś pomysł co mu jest?????

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

: czwartek 04 gru 2008, 21:14
autor: pwlkpsnk
dorob62 pisze:Nemrod od rana nie chce jeść... ktoś ma jakiś pomysł co mu jest?????
Czy Nemrod zaczął już jeść Purinę?! I czy okna nadal pootwierane? Ciekaw jestem jak mu poszło. Rożkowi Pro Plan bardzo smakował, ale kupy robił tak okropne, że nie dawało się ich sprzątać i dlatego podziękowaliśmy koncernowi nestle :nunu:

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

: czwartek 04 gru 2008, 21:52
autor: dorob62
No więc okna zamknęliśmy ponieważ również podziękowaliśmy temu koncernu.....Powrót nastąpił do Eukanuby... choć Nemrod na nas patrza z wyrzutem w oczach.... Smakowało bestii tamto....Szukamy alternatywy.... Bo w ogóle on jakoś taki zaczął mieć nie Ogarzy stosunek do jedzenia..... Miska pełna, idzie powącha.. patrzy na nas.. znowu wącha i.. na fotel....Za 5 minut wraca patrzy na nas.. i powolutku zaczyna jeść.....Je z pretensją... ale o co nie powiedział jeszcze.....

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

: czwartek 04 gru 2008, 22:51
autor: pwlkpsnk
Dałbym mu 2 minuty. Nie więcej. Idzie na fotel, trudno, karma wraca do wora i czekamy do wieczora :)
Na kolację

Re: Smakołyki dla psa czyli o diecie...

: sobota 06 gru 2008, 10:20
autor: dorob62
Tak patrzę na tego naszego Nemroda i chyba pora przestawić go na dwa posiłki dziennie.... Bo i troszkę grubawy chyba i apatyt ma mniejszy niż kiedyś więc chyba mu starcza.
teraz on 3 razy dzienni popłakuje i dopomina się jeść (przyzwyczajony żołądek chyba) a teraz dawać rano i przed snem czy rano i po południu?? Jak będzie optymalnie????