Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Od Gończaków a szczególnie rodziców i brata Zenka też smacznego miłego życia i pociechy z pańciostwa.

Wszystkiego najlepszego dla siostry!! Pozdrawiamy.

Wszystkiego co najlepsze od kuzyna Łazika

Dziękujemy za wszystkie życzenia!
Wpadamy na chwilkę, żeby pokazać parę zdjęć Zalotki przedwiosennej:






Pozycja prawie wystawowa, tylko w wersji “Ślinotka” zamiast Zalotka (mieliśmy małą sesję szkoleniową i nagródki bardzo Zalotce zasmakowały…)



I jeszcze w wersji z profilu…


… i en face

Ależ z niej przepiękna sunia I jak dostojnie pozuje jeszcze tylko zdjęcia w ruchu by się przydały

Na ostaniej fotce miała już dość pozowania albo za fotografem coś ujrzała....

Aszemi, dziękujemy za komplementy! A propos ostatniego zdjęcia - jakby Zalotka coś ciekawego za mną ujrzała, to żadnego zdjęcia by nie było, bo w sekundę ruszyłaby w interesującym ją kierunku - ona jest bardzo energiczna i temperamentna (chociaż teraz w cieczce troszkę wyspokojniała. Troszkę - tzn. na interesujące i nieznane zjawiska oraz zapach jedzenia reaguje nie w sekundę, ale powiedzmy.. w 3 sekundy ). ESOX - jak będziesz już miał ogara, to zobaczysz, że taka mina jak na ostatnim zdjęciu oznacza często po prostu głębokie zastanowienie: "Masz jeszcze w kieszeni trochę tych pyszności, czy już nie?"

Ślicznie wygląda - szczególnie na ostatniej fotce. I ma obrożę taka jak Gawra .

Piękności, śliczności Prawdziwa z niej dama

Po długiej przerwie witamy wszystkich z powrotem! Nie było nas tu całe wieki – żadne z nas nie przepada specjalnie za pisaniem na forach (wolimy je czytać ). Ale ponieważ od kilku miesięcy spotykamy w naszych okolicach coraz więcej ogarów (zaczynam dochodzić do wniosku, że mieszkamy w najbardziej zaogarzonym rejonie Warszawy) potraktowałam to jako znak, że trzeba wrócić na ogarkowo. Podczytujemy forum od paru miesięcy, a dziś postanowiliśmy się ujawnić fotograficznie – okazja ku temu odpowiednia, bo dziś 3 urodziny Zalotki
Z tej okazji wszystkim braciom i siostrom z miotu „Z” z Gończaków życzymy wszystkiego najlepszego – dużo zabawy, leśnych wędrówek, miękkich kanap i smacznych kości!
A tu kilka styczniowo-lutowych zdjęć: