Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: czwartek 23 paź 2008, 07:59
[quote="dorob62"]Ania W
Aniu, moim zdaniem taki właściciel nie powinien pojawiać się na wystawach i wystawiać psa, by uzyskać kwity hodowlane. Zgodnie z etyką wystawcy.....nie rozmnażamy egzemplarzy z wadami. Pewnie się narażam ale taki mam pogląd. kiedyś powinno się z tym skończyć.
bea
Entropia to nie wada kosmetyczna a genetyczna, przecież to wiesz... i nie chodzi o kosmetyczne usunięcia paseczka powieki.. tym uszkodzonego genu nie naprawimy.
Ja już nic nie rozumiem.... naprawdę... czytam że chodzi o to by powstawały zdrowe psy.. wszyscy z którymi rozmawiam tak mówią.. a jak dochodzi co do czego to.... jakoś inaczej jest....
Są przecież psy BEZ entropii i trzeba starać się by ich właściciele starali się o papiery dla swoich podopiecznych. Na tym powinien polegać dobór rodziców....
Jeśli sędzia zwraca uwagę że oko jest np. zbyt jasne jak na ogara.. a nie zwraca uwagi na to że pies był szyty... to jest paranoja dla mnie:) Jasne oko nie jest wadą... wg wzorca zdaje się.
Ale ja za krótko w tym siedzę i może dlatego świeżym okiem to inaczej wygląda. Ja w każdym razie gdyby mój pies miał tę wadę to owszem poprawiłabym mu komfort życia operacją i.. wykastrowała.[/quosorki ale nie umiem cytować kawałkami
Dorob jak Ty myślisz, że hodowca zabierze psa komuś po roku czy więcej bo ten nie chce wystawiać psa i ma to w nosie, jak ma ich zmusić nie ma takiego prawa aby kupujących zmuszać do wystawiania. Myślisz, że nie jest tak, że jak pies jest zdrowy ładny to hodowca nie dzwoni, nie namawia jest oczywiście - nawet nie tylko hodowca ale połowa ogaromaniaków. Wszyscy staramy się aby zdrowe psy były kryte zdrowym psem ale nie ma na tyle ogarów aby wyeliminować te chore- smutne ale prawdziwe
Aniu, moim zdaniem taki właściciel nie powinien pojawiać się na wystawach i wystawiać psa, by uzyskać kwity hodowlane. Zgodnie z etyką wystawcy.....nie rozmnażamy egzemplarzy z wadami. Pewnie się narażam ale taki mam pogląd. kiedyś powinno się z tym skończyć.
bea
Entropia to nie wada kosmetyczna a genetyczna, przecież to wiesz... i nie chodzi o kosmetyczne usunięcia paseczka powieki.. tym uszkodzonego genu nie naprawimy.
Ja już nic nie rozumiem.... naprawdę... czytam że chodzi o to by powstawały zdrowe psy.. wszyscy z którymi rozmawiam tak mówią.. a jak dochodzi co do czego to.... jakoś inaczej jest....
Są przecież psy BEZ entropii i trzeba starać się by ich właściciele starali się o papiery dla swoich podopiecznych. Na tym powinien polegać dobór rodziców....
Jeśli sędzia zwraca uwagę że oko jest np. zbyt jasne jak na ogara.. a nie zwraca uwagi na to że pies był szyty... to jest paranoja dla mnie:) Jasne oko nie jest wadą... wg wzorca zdaje się.
Ale ja za krótko w tym siedzę i może dlatego świeżym okiem to inaczej wygląda. Ja w każdym razie gdyby mój pies miał tę wadę to owszem poprawiłabym mu komfort życia operacją i.. wykastrowała.[/quosorki ale nie umiem cytować kawałkami
Dorob jak Ty myślisz, że hodowca zabierze psa komuś po roku czy więcej bo ten nie chce wystawiać psa i ma to w nosie, jak ma ich zmusić nie ma takiego prawa aby kupujących zmuszać do wystawiania. Myślisz, że nie jest tak, że jak pies jest zdrowy ładny to hodowca nie dzwoni, nie namawia jest oczywiście - nawet nie tylko hodowca ale połowa ogaromaniaków. Wszyscy staramy się aby zdrowe psy były kryte zdrowym psem ale nie ma na tyle ogarów aby wyeliminować te chore- smutne ale prawdziwe