Strona 20 z 78

Re: Salwinkowy bloczek:)))

: poniedziałek 08 cze 2009, 12:30
autor: Aszemi
Takie oto cudo za swą mamą w weekend tuptało sobie wzdłuż naszego ogrodzenia :marzyc:
Niestety wychodząc przez furtkę aby obfocić ptaszyska Salwa się wyrwała i pogoniła mamuśkę :zly3: dając nam szanse na wymizianie pisklaka ;)
Obrazek

Obrazek

Malec próbował uciekać w krzaki więc wzięliśmy go do siebie na ogródek i już się cieszyłam że moja trzódka się rozrośnie o kaczusię :jezyk_3:
Obrazek

Obrazek


Jednak mamusia nie chciała od tak zostawić małego i latała w kółko kwacząc i nawołując po czym wpadła na moment

Obrazek

Obrazek

Jednak wtedy akurat maluch zaszył się w krzakach a mama wystraszyła się fleszy i odleciała więc małego złapaliśmy po raz kolejny i umieściliśmy w baseniku aby mogła go spokojnie odnaleźć

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tu próbuje wyskoczyć z baseniku co zresztą raz mu się udało :twisted: Mam jeszcze filmik jak podejmuje kolejne próby może potem wrzucę na youtube

Obrazek

Na koniec mama przyleciała jeszcze raz po malca i odprowadziła go do domku myślę że szczęśliwie ale już żeby nie płoszyć oddaliliśmy się ;)

Re: Salwinkowy bloczek:)))

: poniedziałek 08 cze 2009, 13:03
autor: diamantina
Śliczne kaczątko, ale następnym razem NIE BIERZCIE !!! do rąk i nie głaskajcie ŻADNYCH dzieciątek dzikich zwierząt, bo matka jak poczuje inny zapach, to może odrzucić swoje dziecię..

Re: Salwinkowy bloczek:)))

: poniedziałek 08 cze 2009, 14:34
autor: Malgosiaczek_27
Wsadzając kaczuszkę do baseniku trzeba był sprawdzić czy jest w nim woda ;) :D Kaczki chyba wola wodę od piasku ;) A zdjęcia świetne. No i fajnie że zakończenie było szczęśliwe :)

Re: Salwinkowy bloczek:)))

: poniedziałek 08 cze 2009, 15:42
autor: Aszemi
diamantina pisze:NIE BIERZCIE !!! do rąk i nie głaskajcie ŻADNYCH dzieciątek dzikich zwierząt, bo matka jak poczuje inny zapach, to może odrzucić swoje dziecię..
A zastanawialiśmy się nad tym ale w zasadzie nie było wyjścia bo zwiała do sąsiada wiec wyjęliśmy ją stamtąd żeby mamcia mogła odnaleźć swą pociechę ;) Zresztą kolega właśnie powiedział że kaczki nie odrzucają i pilnują swej trzódki więc nie będzie problemu no i faktycznie latała i kwakała tak długo aż odzyskała swe dziecię :happy3: A potem tak fajnie sobie kaczego potuptały :D

Re: Salwinkowy bloczek:)))

: poniedziałek 08 cze 2009, 16:10
autor: Malgosiaczek_27
Aszemi pisze:faktycznie latała i kwakała tak długo aż odzyskała swe dziecię :happy3: A potem tak fajnie sobie kaczego potuptały :D
:happy3: :happy3: :happy3: Kaczuchy tez mądre stworzonka ;)

Re: Salwinkowy bloczek:)))

: poniedziałek 08 cze 2009, 16:22
autor: Aszemi
A tu filmik jak malec próbuje się wydostać z basenu a w tle kwakanie nawołującej mamy ;)
http://www.youtube.com/watch?v=UfkH4mRk4Tg" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Salwinkowy bloczek:)))

: poniedziałek 06 lip 2009, 12:04
autor: Aszemi
Z serii co to za rasa :gleba:


Obrazek Obrazek

Zdjęcia beznadziejne ale zobaczcie jak budożerki próbują dogonić Salwę

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Re: Salwinkowy bloczek:)))

: poniedziałek 06 lip 2009, 13:14
autor: ketrin
:gleba: :gleba: dobre :psiako: nie maja szans :piwko:

Re: Salwinkowy bloczek:)))

: sobota 11 lip 2009, 00:32
autor: nulka
Wprawdzie to nie Twój blog ,tylko Salwy :nunu: ,ale

życzenia serdeczne,trochę kwaśne,bo ogórkowe(co by to nie znaczyło :gleba: ) radości,słonecznego lata cały rok i rozmnożenia ogarków składamy razem z Zojandinellą i Łazi...kiem

:piwko:

Re: Salwinkowy bloczek:)))

: sobota 11 lip 2009, 00:41
autor: Aszemi
Jejciu to już :placzek: mimo wszystko dziękuję bardzo :piwko: