Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Dziękujemy Basiu za życzenia.
Torcik z trudem ale został zjedzony na raz - skutkiem czego jest dzisiejsza lekka dieta. No ale jak szaleć na imprezie to szaleć.

Szczerze mówiąc, bo zdjęciach z dziećmi miałam pewne wątpliwości czy Fiord przeżył zmasowany atak
Wszystkiego najlepszego!

ania N pisze:specjalny torcik, ale ja nie mogłem uwierzyć Naprawdę mogę?? tak na talerzu???

też mam takiego ogara, którego ogrom szczęścia czasami onieśmiela...

To są właśnie ogarki

Nie widziałam wcześniej tych pluszowych fotek ,ale w razie czego ,można otworzyć działalnośc "Dogoterapia i terapia pluszowa "

I od nas wszystkiego co najlepsze dla Fiordzika

Rowniez skladam najlepsze zyczenia dla Fiorda. Piekny z niego ogar
Szczerze mowiac, zdziwilam sie ze ma rok. Znaczy wydawalo mi sie, ze jest starszy. Moze dlatego, ze blog Fiorda to jeden z niewielu blogow, ktore dotad zdazylam w calosci przejrzec i stad - jak dla mnie - Fiord juz bardzo duzo przezyl

Dziękujemy Wszystkim za życzenia urodzinowe

Dzisiejszy spacer - znowu w wąwozy. Tylko na jesieni i w zimie można się pokusić o spenetrowanie paru mniej dostępnych zakątków. Ojej jak tu ładnie. Fiord oczywiście cały czas w biegu. Tutaj zeszliśmy do całkiem "dzikiego wąwozu" Miejscami trzeba było się przedzierać przez leżące drzewa. Fiordzinkowi nie sprawiało to większych problemów... za to nam tak co widać po tym jak nas odstawił. I tak się tylko wydaje że dalej droga już łatwa. Na dole niespodzianka ... zjeżdżające z nami błoto Ku zdziwieniu psa przedzieraliśmy się bokiem prawie zjeżdżając na pupie w dół.; A dalej taka niespodzianka - widać artyści też tu bywają No idziecie czy nie??? Droga w sam raz dla ogarka Ogary są najszczęśliwsze w biegu - widać jak się uśmiechają - prawda???

...i fakt faktem, ze piekne macie okolice na spacery.

Co prawda to prawda - chętni na wspólne wycieczki zawsze mile widziani

Jeszcze znalazło się parę gorących zdjątek.
Znów uśmiechnięty w pędzie. Pan dał nagrodę że raczyłem przybiec Naiwny - i tak bym wrócił Kto mnie tu odnajdzie??? Na pewno jestem drzewa się łamią w niecodzienny sposób. TAAAKĄ machinę znaleźliśmy z panem. Czekamy na śnieg. Do domu wróciliśmy ubłoceni ale zadowoleni. Pies się nie raczył zmęczyć.

Piękne tereny spacerowe ... tylko zazdrościć
Fiord śliczny ...
Może wkońcu uda nam się na wiosnę wybrać do babci to jak już obiecałam spotkamy się na spacerze z Wami....