Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Siad nie wiem. Siadać - sedersi.

Chciałam jeszcze napisać, że jak na psa gończego wcale nie jest taki chudy. Tak jak hucuł napisał 5-7 dni normalnego karmienia i wszystko wraca do normy.
On też musi być smukły jak na gończego włoskiego przystało bo one w pochodzeniu swoim charty mają .

wyguglałam: seduto

ania N pisze:

adamanna pisze:A ja coś czuje że Ania z Jackiem właśnie dorobili się kolejnego psa

Wy tu się coś za bardzo wczuwajcie.
[...]
To bardzo miły pies ale będzie wymagał trochę pracy od przyszłego właściciela.

ps. Jutro czeka nas kąpiel - dłużej tych zapachów nie zniosę.

Na razie dobrnęłam dotąd, ale pięć razy oglądałam każde zdjęcie
Mamy gdzieś (!) książkę, w której jest zdjęcie całej masy gończych włoskich... Wgapialiśmy się kiedyś w nie zastanawiając się jak niewiele niby się różni (na pierwszy rzut oka na małym obrazku), a jednak.... ogar ładniejszy Takie mamy zacięcie do patriotyzmu lokalnego ale bardzo dokładnie obejrzeliśmy przy okazji tych włoskich krewniaków
I nasz Jura na zdjęciach Ani ma faktycznie bardziej z włoska się prezentuje

W kwestii wyczuwania, jak tak czytam, jak Ania ładnie i ciepło o nim pisze... to też czuję takie lekkie mrowienie... i jak nic coś kwitnie

Kąpiel... magiczne słowo Koniecznie opisz akcję, a najlepiej nagraj film Pamiętam tę woń świeżo przywiezionej Etny

PS. Co do komend po włosku, mogę napisać do koleżanki, która ma męża rodowitego Włocha

edit Dwóch postów nie doczytałam Ale wyczytałam celną uwagę, jak wiele zależy od zdjęcia. To niesamowite. Na tym pierwszym zdjęciu zupełnie inny pies... szersza głowa, większe bardziej wyłupiaste oczy, krótsze łapy...
Myślę, że pierwsze zdjęcie zostało zrobione szerokokątnym "głupim jasiem" albo normalnym aparatem (żeby nikogo nie urazić) z krótkim (szerokokątnym) obiektywem. I stąd te przekłamanie.
Mądry Polak po fakcie ...

kasiawro pisze:Tyle dobrze, że włosi w ostatnich latach mocno pracują nad odtworzeniem rasy.

Ciekawe czy nie chcą do tego wykorzystać ogara. Chyba jeden w tym roku tam powędrował

A wyobraź sobie, do mnie też się Włosi swego czasu dobijali, chciali wykupić cały miot, wydaje się na handel, świetnie płacili ale rzecz jasna nie puściłam tam szczeniaków i jeszcze rozesłałam dane po znajomych hodowcach, co mieli lub się spodziewali, z ostrzeżeniem .

Fiordzik się spisałeś, i nie zeżarłeś burka, dzieki.
Poszukajcie tych chipów, pomalutku, myślę że nie będzie, szkoda że KW mu będzie ciężko zrobić.
A jak ktoś siedzi w kącie i z nas ryje, kij mu w oko, fajnie być z ogarkowa!
Liczą się sprawy szybko załatwione.
Pozdrawiam bardzo sedecznie

http://www.szarik.pl/rasa-264-gonczy-wloski.html

Napisali tam, że gończe włoskie bardzo źle tolerują koty Ania, uważaj, bo najlepszą obroną jest podobno ataki i jak się Fiona dowie, może być kłopot...

AniuN, gratulacje za udaną akcję

Czy szwajcarski czy włoski- dla mnie to piękny gończy- tak czy siak
No i jeszcze czytam, że taki fajny...

Ale i tak najważniejsze, że Jurij poza schronem i wielki mój szacunek w tym miejscu dla AniN

AniuN, czy on reaguje na imię Jurij wogóle?