Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: qzia »

Wczoraj moja pomylona sąsiadka nawrzucała moim psom kości prze płot. Ja jeśli daję im kości to tylko każdemu osobno. W takim stadzie nie trudno o awanturę. A jak stado się kłóci to jest niezły dym. Na szczęście nie było problemów. Ci szybsi zwinęli po kawałku i udali się na z góry upatrzone pozycje. Gapy zostały bez niczego. Część teraz siedzi w domu, bo zimno. Jak myślicie? :mysl_1: Czy mogę złożyć jakąś skargę na sąsiadkę? Do tego już kilka razy groziła, że mi psy otruje, ale sama ma sporo swoich, to się będzie bała. :wow_3:
Kasia
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: hania »

Obawiam się, że skargi na sąsiadkę wrzucającą kości nikt nie przyjmie :(
Ale jak kogoś znajdziesz to ja złożę na sąsiada przerzucającego mi do warzywniaka zdechłe gołębie i butelki po piwie
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: Ania W »

qzia pisze: Czy mogę złożyć jakąś skargę na sąsiadkę? Do tego już kilka razy groziła, że mi psy otruje....
No na kości raczej nie bardzo...dowody w sprawie ci chyba zniknęły niechcący ;)
A groźby możesz jedynie nagrać.
Niestety zawsze i wszędzie trzeba dysponować dowodami ...
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: EiMI »

Jestem najlepszym dowodem na to, że nie będzie łatwo. W sprawie jeżdżenia po nogach i gróźb karalnych mam umorzenie. Nie wystarczy obdukcja, zgłoszenie telefoniczne 10 sekund po zdarzeniu i dwóch świadków, którzy potwierdzają moje zeznania - tylko nie słyszeli co facet mówił, bo byli za daleko. Facet twierdzi, że nie wysiadał z samochodu i nie wrzeszczał na mnie, świadkowie - że wysiadał dwa razy i bardzo gestykulował, wymachiwał rękami do mnie, ale facet mów że on tylko powiedział... cytuję dosłownie zeznanie podczas konfrontacji: " Szanowna Pani, czy będzie Pani uprzejma zejść z drogi, bo chciałbym przejechać?" Szkoda, że ja z tego zrozumiałam (a podobno polskim właśnie posługuję się od 37 lat): "Nie widzisz, że chcę przejechać?!!! Zlazłaby z drogi, a nie lezie jak krowa środkiem!!!!" i chwilę później: "... bo jak ci przypier.[...], to cię na miejscu zabiję!!!!"

I mimo, że facet kłamie, to ja mam mu udowodnić, że zrobił mi krzywdę i mi groził. Nie prokurator. Ja. I nie wymaga dodatkowych wyjaśnień sprzeczność w zeznaniach jego - który wiadomo, że broni się jak może, świadków - którzy widzieli i są obiektywni i moich - zgodnych z tym, co mówili świadkowie.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: wszoleczek »

EiMI, następnym razem karabińczykiem przez lakier :twisted:

Co do kości, to nie mam zielonego pojęcia jak to załatwić. Chyba jedynie pilnować, i gdyby coś wrzuciła, to rozsypać jej to po całym podwórku, żeby musiała zbierać :twisted:
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: qzia »

W Psiej Comecie życie płynie swoim torem. Chłopaki rozrabiają. Mastify szczekają po nocach. Labradory aportują. Jamniczek gania za wszystkim co ucieka i zawzięcie głosi. Ajsza wszystkich ustawia. :nunu: Koty maja katar, jak to zimą, bo siedzą biedaki w domu. :wow_3:
Ale wszyscy jakby poddenerwowani. Nie z powodu mrozów, zepsutej umywalki w łazience, przepalonego korka (w połowie domu nie ma prądu :placzek: ) i tego, że wysiadł piec gazowy :wow_3: To są sprawy przyziemne powodujące tylko lekki niepokój. :uff:
W Psiej Comecia niedługo wydarzy się coś niezwykłego. :strach_4: Będą małe szczeniaczki. :mrgreen: Wszyscy zostaną wujkami i ciociami. Już za 3 tygodnie urodzą się małe tollerki. Będzie to trzeci miot w Psiej Comecie. Tak samo niezwykły jak pozostałe.
Obrazek

Obrazek

Nadchodzą trudne dni. Pieluchy, nocne płacze, zielone kupki i wszędobylskie rude kluseczki.
Miot będzie na A, a pierwsza suczka będzie tak jak mamusia i babcia nazywała się Amalka.
Pozdrawiam Kasia
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: Aszemi »

qzia pisze:Ale wszyscy jakby poddenerwowani. Nie z powodu mrozów, zepsutej umywalki w łazience, przepalonego korka (w połowie domu nie ma prądu :placzek: ) i tego, że wysiadł piec gazowy :wow_3: To są sprawy przyziemne powodujące tylko lekki niepokój. :uff:
Ty to masz poczucie humoru :zgoda:
qzia pisze: a pierwsza suczka będzie tak jak mamusia i babcia nazywała się Amalka.
Fajna tradycje ciekawe czy przekaże ja dalej ;)
Zdrówka dla przyszłej mamci i potomstwa :silacz:
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: ania N »

Super... To się Kuba będzie cieszył. ;)
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: qzia »

Już się Kuba cieszy jak wariat. Amalka to jego osobista suczka. A teraz będzie miał całe stado wszędobylskich rudzielców. :wow_3: Brzuch jej urósł. Koniec z piłeczką i wariowaniem z labkami. Spacerki tylko w towarzystwie spokojnej i grzecznej Muffy.
Psia Cometa powoli się szykuje....
Kasia
Awatar użytkownika
endo
Posty: 2197
Rejestracja: piątek 01 paź 2010, 19:21
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Kielce/MarzyszII

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: endo »

Ale super, będzie Was jeszcze więcej :happy3:
Obrazek
ODPOWIEDZ