Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Hmmm... co za tajemnicza dama z tej Zadry
A na winko domowe tak chętnie....

diamantina pisze:

weszynoska pisze:Co by nie było, że tylko psiaki i psiaki...to wklejam dzisiejszą naszą przyjemność....
Koło 14 przyjechały do nas zamówione sadzonki winorośli.....

do wieczora...zakładaliśmy winnicę

zapraszamy na własnej produkcji winko....za kilka lat

chyba za kilkadziesiąt lub kilkaset

pewnie masz błedne pojęcie o winorośli...

za kilkadziesiąt lat...to mnie na swiecie juz nie będzie....

a winko...powinno być za jakieś 4 latka

Dobra... To ja Wam powiem kim jest Zadra:

Zadra to Królewna

Jest przeeeepiękna
(Czy ja się aby nie powtarzam??)

No śliczna!Co ona tam wyczaiła
a wino bardzo lubię,byleby nie za słodkie

Kate powtarzasz się ale jak to ktoś słusznie napisał komplementów nigdy dość a Zadrze się słusznie należą wszak ona jest naszą przyszłością
Węszynosko ja bym tak nie szastała tymi zaproszeniami bo możesz się nie opędzić
Ja z pewnością na takie winko na ten koniec świata dojadę

Aszemi pisze:Kate powtarzasz się ale jak to ktoś słusznie napisał komplementów nigdy dość a Zadrze się słusznie należą wszak ona jest naszą przyszłością
Węszynosko ja bym tak nie szastała tymi zaproszeniami bo możesz się nie opędzić
Ja z pewnością na takie winko na ten koniec świata dojadę

Wy coś wiecie.....
Proszę węszynosko ucałuj od Nas Zadrunię w czółko. Cały czas mamy ochotę to zrobić.

Aszemi pisze:Ja z pewnością na takie winko na ten koniec świata dojadę

jak mi w przyszłym roku wyjdzie takie dobre jak w tym roku (w sumie to w zeszlym) to w Goraju będzie mozna skosztować

ja jeszcze kilka dni temu myślałem, że Zadra to GP , tylko taka fafloniasta od zawsze mi się wydawała

Darek pisze: jak mi w przyszłym roku wyjdzie takie dobre jak w tym roku (w sumie to w zeszlym) to w Goraju będzie mozna skosztować

Darku a czemu dopiero do Ciebie mam bliżej

Rany całe stadko pięknych psiaków, do tego winko węszynoskowej produkcji ... trzeba się wybrać w te okolice Krosna

A bo ja...nie moge usiedzieć na miejscu ....ciąglew mnie jakies wyzwania korcą...

winorosla zasadzone, podlane utyczone....zobaczymy jak sie przyjmą...

na winko...czas przyjdzie...ciekawa jestem sama co potrafię

jutro fotnę nasze rancho

sama jestem ciekawa jak to na zdjęcich wygląda