Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Chaszczy pisze:Na ostatnim zdjęciu już widać, że coś knują, spojrzenie "jak-gdyby-nigdy-nic"

ilona

No to teraz musimy się nauczyć odczytywać te ich spojrzenia

E tam. Wyraźnie widac, że Endo się pyta: zwiewamy? to na mój sygnał.
A Pretor tylko głupa struga. No i się dogadali. Co wy chcecie. 2 młodziaki, to i wrażeń szukają. Też mam takich w domu.
Kasia

gdybym nie miała swojego zgranego duetu to na widok Waszych psiaków zazdrość i czarna rozpacz zeżarłby mnie do cna. Pretor to taka wisienka na torcie - mam wrażenie, że przedtem Wasze "stado" było ewidentnie niekompletne

kerovynn7 pisze:gdybym nie miała swojego zgranego duetu to na widok Waszych psiaków zazdrość i czarna rozpacz zeżarłby mnie do cna. Pretor to taka wisienka na torcie - mam wrażenie, że przedtem Wasze "stado" było ewidentnie niekompletne

Ewidentnie masz rację Nie ma to jak kompletne stado

Qzia, coś czuję, że te dwa młodziaki nas jeszcze nie raz zaskoczą

Grunt to się dobrze dobrać w parę.
Kasia

Co tam słychać u chłopaków ścichapęk rozrabiaków?

Ewka pisze:Co tam słychać u chłopaków ścichapęk rozrabiaków?

Chłopaki-rozrabiaki mają się bardzo dobrze, szaleją od rana do nocy i ciągle im mało
Uśmialiśmy się dzisiaj z nich, Pretor kładł się co chwila na śniegu, a Endo przychodził i siadał na niego jak na fotel Chyba im dobrze razem
Mamy kilka fotek z wieczornych szaleństw:

Łobuzy się dogadały aż miło Endo najszczęśliwszy pies jak zyskał kumpla

Chyba mu tego kumpla bardzo brakowało