Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: piątek 24 cze 2011, 22:48
Po incydencie romansowo - Lokisowym, Uchatek i Coda stali się nierozłączni 
Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego
http://promotrendy.eu/ogarkowo/
Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
Strona 190 z 417
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: piątek 24 cze 2011, 22:59
Na koloniach są jeszcze takie widoczki
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: niedziela 26 cze 2011, 20:40
Uchaty przyjacielu gratuluję bardzo,
no teraz masz z górki raczej.
Pozdrawiam Wigro.
no teraz masz z górki raczej.
Pozdrawiam Wigro.
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: niedziela 26 cze 2011, 20:53
Tu nie ma świeżo upieczonego reproduktora 
I tak pierwsi składamy gratulacje !
Daliście radę ! 
I tak pierwsi składamy gratulacje !
Daliście radę ! Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: niedziela 26 cze 2011, 22:12
Dziękuję kochani za gratulacje 
No, powiem ... nie było łatwo, oj nie było.
Nie lubię wystaw i nic na to nie poradzę. Dlatego dziś postanowiłem na tej krakowskiej wystawie pokazać się jako wielbłąd .... i jako krzyżakowy pająk ... i nawet jako pełzający wąż
Wszyscy docenili moje starania, bili brawo i robili zdjęcia cudowne uczucie być w centrum uwagi 
Nooo, ale jak już wylazłem z tego ringu .... to mym oczom ukazała się cudowna istota
Zgrabna, szczuplutka, charcica hrabianka Luna ... a jak pachniałaaaaaaaaaaa
No to ja na nią od razu hyc ... a tu wrzask
... że mamy podobno pięć ras polskich a ja chcę szóstą tworzyć 
No coś takiego
Najpierw mówią, że już mogę randkować I biją brawo a potem, że nie mogę bo coś tam ? 
Kto tu zrozumie ludzi ?
Sami nie widzą czego chcą a natura wzywa oj wzywaaaaaa ....
aha ... chciałem też bardzo mocno podziękować mojej kumpeli Dominice co to ze mną ćwiczyła te figury na ringu 
No, powiem ... nie było łatwo, oj nie było.
Nie lubię wystaw i nic na to nie poradzę. Dlatego dziś postanowiłem na tej krakowskiej wystawie pokazać się jako wielbłąd .... i jako krzyżakowy pająk ... i nawet jako pełzający wąż
Wszyscy docenili moje starania, bili brawo i robili zdjęcia
cudowne uczucie być w centrum uwagi Nooo, ale jak już wylazłem z tego ringu .... to mym oczom ukazała się cudowna istota
Zgrabna, szczuplutka, charcica hrabianka Luna ... a jak pachniałaaaaaaaaaaa
No to ja na nią od razu hyc ... a tu wrzask
... że mamy podobno pięć ras polskich a ja chcę szóstą tworzyć No coś takiego
Najpierw mówią, że już mogę randkować I biją brawo a potem, że nie mogę bo coś tam ? Kto tu zrozumie ludzi ?
Sami nie widzą czego chcą a natura wzywa oj wzywaaaaaa ....aha ... chciałem też bardzo mocno podziękować mojej kumpeli Dominice co to ze mną ćwiczyła te figury na ringu
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: niedziela 26 cze 2011, 22:19
No! 
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: niedziela 26 cze 2011, 22:39
Gratulacje Uchatku!
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: niedziela 26 cze 2011, 22:49
Gratulacje od Endo, brawo Uchatku
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: poniedziałek 27 cze 2011, 11:29
Hehe te okrzyki zachęcające były
Uchatku dasz radę!!! Nie dawaj się!!! Pokaż na co Cię stać!!! Brawo Uchatku!!!
Widac było , że widownia kibicuje
Inni wystawcy ( innych ras) ze zdziwieniem przyglądali się wspólnocie ogarzej...po cichu mówiąc "w okół naszego ringu tak nie ma"
I tak trzymać ogarowcy
Uchatku dasz radę!!! Nie dawaj się!!! Pokaż na co Cię stać!!! Brawo Uchatku!!!
Widac było , że widownia kibicuje
Inni wystawcy ( innych ras) ze zdziwieniem przyglądali się wspólnocie ogarzej...po cichu mówiąc "w okół naszego ringu tak nie ma"
I tak trzymać ogarowcy
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: poniedziałek 27 cze 2011, 18:01
Kochany wnusiu, co tu pisać...babcia jest dumna i się cieszy ogromnie
Gratuluję BasiuM
Gratuluję BasiuM