Re: FUNDACYJNE BURKI - prosimy o pomoc ...i dom (
: sobota 25 sie 2012, 23:34
No i są następne...
I na dodatek nie mamy z nimi ( a właściwie z nią) zrobić bo najprawdopodobniej jutro przyjedzie do hoteliku u Ani i Hani suka + 5 około 10-12 dniowych szczeniaków.
A to "wakacyjna przygoda" Olgi. Koło jej działki pojawiły się dwa takie psy. Najpierw było podejrzenie, że matka z podrośniętym szczeniakiem ale teraz wszystko wskazuje na to ,że to dwa trochę podrośnięte szczeniaki ( jutro mają mieć przegląd zębów
).
Takie chodzące szkieleciki. Z tego co mówiła Olga na żywo wyglądają gorzej ( zwłaszcza suczka, bo zdjęcia nie oddają jej chudości - jest bardzo ruchliwa i nie dała się obfocić ale jest chudsza od pieska). Nie wyglądają na chore - po prostu strasznie chude. Nieduże - wielkości naszej Inki, powinny ważyć ok 5 - 6 kg ale na pewno ważą mniej.
Na razie zostały odrobaczone, zakroplone na pchły i kleszcze, kupiona została dla nich karma dla szczeniąt. Będą dokarmiane przez osoby do których się przybłąkały.
Piesek najprawdopodobniej jest "zaopiekowany" - jest chętny do zabrania go.
Zostaje suczka...Jeszcze jakiś czas może tam zostać ale we wrześniu trzeba będzie ją zabrać bo inaczej zostanie zupełnie bez opieki.
Piesek

Tu widać jaka chudzina

Suczka z parciem na szkło

Z góry - myślę, że zdjęcie nie oddaje jej stanu bo dropiate umaszczenie trochę to maskuje.

I na dodatek nie mamy z nimi ( a właściwie z nią) zrobić bo najprawdopodobniej jutro przyjedzie do hoteliku u Ani i Hani suka + 5 około 10-12 dniowych szczeniaków.
A to "wakacyjna przygoda" Olgi. Koło jej działki pojawiły się dwa takie psy. Najpierw było podejrzenie, że matka z podrośniętym szczeniakiem ale teraz wszystko wskazuje na to ,że to dwa trochę podrośnięte szczeniaki ( jutro mają mieć przegląd zębów

Takie chodzące szkieleciki. Z tego co mówiła Olga na żywo wyglądają gorzej ( zwłaszcza suczka, bo zdjęcia nie oddają jej chudości - jest bardzo ruchliwa i nie dała się obfocić ale jest chudsza od pieska). Nie wyglądają na chore - po prostu strasznie chude. Nieduże - wielkości naszej Inki, powinny ważyć ok 5 - 6 kg ale na pewno ważą mniej.
Na razie zostały odrobaczone, zakroplone na pchły i kleszcze, kupiona została dla nich karma dla szczeniąt. Będą dokarmiane przez osoby do których się przybłąkały.
Piesek najprawdopodobniej jest "zaopiekowany" - jest chętny do zabrania go.
Zostaje suczka...Jeszcze jakiś czas może tam zostać ale we wrześniu trzeba będzie ją zabrać bo inaczej zostanie zupełnie bez opieki.
Piesek

Tu widać jaka chudzina

Suczka z parciem na szkło


Z góry - myślę, że zdjęcie nie oddaje jej stanu bo dropiate umaszczenie trochę to maskuje.
