Strona 19 z 25
Re: Śmiała w locie i jej świat.
: poniedziałek 12 sty 2015, 11:45
autor: miszakai
Re: Śmiała w locie i jej świat.
: poniedziałek 12 sty 2015, 13:40
autor: gryfna
Monigry, cieszę się, że kontynuujecie pracę ze Śmiałą w kniei. Gratuluję!

Przedmówcy mają rację, lepiej popracować z psem użytkowo na tym etapie. Wystawy to fajna zabawa i czasem warto się na nich pokazać, ale to nie jest priorytet. Nie skreślaj jej jako gończego. Jest jeszcze młoda. Jeśli ma szansę popracować z innymi ogarami w łowisku to wspaniale - nie ma lepszej nauki.

Ogar dojrzewa do trzeciego roku życia, potem staje się jak wino. Wystarczy mu zaufać i dać możliwość rozwijania jego pasji. To nie jest pies dla każdego, bo nie każdy zrozumie, że pies to nie maszynka do wykonywania poleceń. Dlatego cała reszta towarzystwa niech bierze wyżełki albo owczarki niemieckie.

Taki urok ogarów - inteligencja i niezależność. Słowiańska dusza i szlachetna praca.
Ja też kupiłam Gryfa tylko do kochania i chodzenia przy koniu. Fakt, bardzo fajnie chodzi przy rumakach i jest przemiły do przytulania.

Jednakże wylądowaliśmy w lesie... Ogary kompletnie zmieniły mi życie. Na tym etapie nie wyobrażam sobie już innej drogi. Ha, zawsze piszę to samo, więc mnie zaraz większość użytkowników forum zlinczuje za powtarzalność i rzekomy fanatyzm.
Jeśli złapiesz tego bakcyla to świetnie, jeśli nie, to też dobrze, bo próbujesz, pracujesz z sunią. Wiesz, co drzemie w Twoim psie i ona też już wie trochę więcej o sobie samej.
Cenne...
Życzę sukcesów i samych radości z ogara

Re: Śmiała w locie i jej świat.
: poniedziałek 12 sty 2015, 14:05
autor: Monigry
Wszystkim dziękuję za uwagi.
Na pewno wszystko zostało w głowie. Co z tego wyniknie pokaże czas.
Dodam tylko, że plany są takie (obym nie zapeszył!), że Śmiała nie będzie jedynym ogrem w rodzinie.
Jeżeli nie ona to na pewno pracy w lesie będę próbował- bogatszy o wiele bardzo cennych doświadczeń- z kolejnym ogrem.
Póki co- na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie ogarnąć wszystkiego co się dzieje dookoła. Chciałbym uniknąć chwili w której natłok wielu czynników spowoduje rezygnację z czegokolwiek na skutek wypalenia. Bo wtedy robienie czegokolwiek na siłę traci całkowicie sens.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy nam kibicują, darzą ciepłym słowem i uwagami.
Póki co robimy małe kroczki- udało się przełamać strach przed psami. Pracuję nad przełamaniem nieufności do innych psiaków. Do tego przywołanie. Teraz wejdą ścieżki.
Oby do wiosny!
Trzymajcie za małą kciuki!
Re: Śmiała w locie i jej świat.
: poniedziałek 12 sty 2015, 15:47
autor: gryfna
Trzymam kciuki!
A tak po cichu to Ci powiem, że dwa ogary w miocie...
To dopiero jest czad i prawdziwy duch łowów.

Re: Śmiała w locie i jej świat.
: środa 14 sty 2015, 11:42
autor: Poniatowski Dwór
ja widziałam ostatnio jak moje dwa pracują razem - widok cudny

Re: Śmiała w locie i jej świat.
: środa 14 sty 2015, 11:47
autor: Poniatowski Dwór
super,że macie możliwości takich ciekawych wypadów z Waszą cudną małą... i szkoda, że my taaaak daleko mieszkamy - też byśmy się przyłączyli

Re: Śmiała w locie i jej świat.
: środa 14 sty 2015, 17:48
autor: Monigry
Poniatowski Dwór pisze:super,że macie możliwości takich ciekawych wypadów z Waszą cudną małą... i szkoda, że my taaaak daleko mieszkamy - też byśmy się przyłączyli

Oj szkoda, szkoda

Re: Śmiała w locie i jej świat.
: środa 14 sty 2015, 21:58
autor: kasiawro
Monigry pisze:
Trzymajcie za małą kciuki!
Z całych sił i cały czas

.
Re: Śmiała w locie i jej świat.
: czwartek 15 sty 2015, 17:48
autor: CalmaS
My też żałujemy, że nie możemy dołączyć do Waszych wypadów ze Śmiałą!
Pozdrawiamy i trzymamy kciuki za piękną ogarówkę! Co do przezwyciężania strachu przed innymi psami, my też nad tym pracujemy i często spotykamy Śnieżkę z innymi psami. Jak Wam się udało, nam też musi się udać!

Re: Śmiała w locie i jej świat.
: czwartek 15 sty 2015, 18:40
autor: Monigry
CalmaS pisze:My też żałujemy, że nie możemy dołączyć do Waszych wypadów ze Śmiałą!
Pozdrawiamy i trzymamy kciuki za piękną ogarówkę! Co do przezwyciężania strachu przed innymi psami, my też nad tym pracujemy i często spotykamy Śnieżkę z innymi psami. Jak Wam się udało, nam też musi się udać!

Przed nami jeszcze długa droga. Teraz gdy skończyły się zbiorówki Śmiała znowu nie ma kontaktu z innymi pieskami

Ale zobaczymy jak będzie w sobotę bo jedziemy w bardzo ciekawe miejsce...