Re: W DT! HUZAR schronisko Łódź
: wtorek 29 lis 2011, 11:09
Witamy w klubiekasianiolek pisze: ... udają niewiniątko, a dziś po powrocie do domu zastałam swoisty psi porządek w kuchni.

Swoją drogą on nie udaje - on jest niewinnie nienażarty

Zawlókł i zjadł ma sie rozumieć? Jeżeli tak to wszystko z nim okkasianiolek pisze:Huzek co mógł to ściągnął z blatu kuchennego i zawlókł na swoje posłanie... poczynając od ciasta, przez sucharki, a na chlebie kończąc. A karmię go dobrze, już czasem mówię, że z Huzariana beczka się robi. Zdecydowanie grubszy od Huby jest, tej to żebra można liczyć...

Ciekawe co w takim razie pamięta Łoza - wczoraj wywaliła mi dzbanek żeby dostać się do sosu tabasco na samym dnie szafki...bea100 pisze: Nie gniewaj się na zbieractwo jedzenia. Wydaje mi się, że Huzio zrobił sobie zapasy na ciężkie czasy, w końcu pamiętał jak niedojadał w schronie

