Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

To rodzinne jest
Łycar jak Lenka była malutka i płakała to przylatywał do mnie całym sobą mówiąc, że coś się dzieje. Potem wąchał małą i wyglądał jakby chciał ją wziąć w pysk i zanieść na legowisko
Łoza - cudo

Ogladam i nie moge sie napatrzec
Sama słodycz

Chyba nas Danusia Lokisowa natchnęła do "zaśnieżenia" bloga...chociaż na Mazowszu nie było aż tak puszyście chyba




Jakie to typowe




Proszę, proszę, proszę...


Dziękuję


Śnieżek nieśmigany , niedeptany

No i muszę przed Rysiem komputer zasłaniać bo się chłopak na zabój zakocha. Takie piękne Łozine ząbki jak perełki. I zima jakaś u Was zimowa. A u nas plucha i błocko.

Oj to dawno było...Przy fali mrozów
Mam nadzieję ze ząbki jak perełki nie oznaczają że w każdym dziurka

A teraz będzie wisienka na torcie zimowych spacerów...właściwie to będzie Kefir na torcie ale to już nie brzmi tak apetycznie
Troszkę światło już kiepskie było...ale kilka fotek wyszło .
Swoją droga sesja była pod hasłem " Bohater drugiego planu" bo jakoś tak aparat ostrzył na Kefira

Śnieg jesz ?!?
Ano je


Że niby Rysiu gamoń ...


to ten bohater właśnie


To jest właśnie uśmiech od ucha do ucha


Przygotowania do wspólnego zdjęcia zaczęły się tak...








Powoli zmierzamy w kierunku usadzenia obydwu na raz...


Ale gdzie tam!


Uwaga!

Gdzie ten śnieg pytam, gdzie ?
A Kefir jak mały potworek na niektórych fotkach

Ja od dawna podejrzewam, że Kefir to kosmita. No bo nie może naprawdę istnieć takie coś z takim ryjem. Kefir jak prawdziwy celebryta, niezależnie kogo chcą obfiocić to i tak wychodzi na pierwszym planie. Oj Rysiek da mu popalić.

Po prostu MUSI mieć ten patyczek


Doskok


Uskok




Wiosna? Lato? ...


Teraz cykl dedykowany Pretorowi
Kefir nie musi mieć słoninki żeby skakać...on może sobie po prostu upatrzyć jakiś patyk.
A to był właśnie "ten jedyny" !






Akt desperacji


Trzyma i nie puści...choćby nie wiem co!;)


Ale się opłacało

Aniu Twoja zima pastelowa Piękne błękity!
A na wcześniejszych fotkach latająca Łoza mnie powaliła skubana I czułością swoją też

No kosmita, potworek...alien taki
Ale nie ryj! To jest ciastolinka, którą miętolę ...takie to różne od tego co mam na co dzień

Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa
Zima wyszła nieco pastelowa bo ja niestety na spacery docierałam tuż przed tym jak słonko szło spać