Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Świetnie, jak miałam Pyzę, to miałam też 3 żółwie stepowe: średni, mniejszy i najmniejszy taki o średnicy ok 7cm. Musiałam wyjść na 3godzinki, no i wyszłam. Jak wróciłam pełno piachu na podłodze, a żółwi szukaj jak wiatru w polu
Znalazłam 2, a najmniejszego nie mogłam znaleźć i nie znalazłam Za to dnia następnego znalazłam winowajczynię - miałam jeszcze wtedy bouvierkę, toteż spacer na smyczy, no i kto?
Oczywiście Pyza miała szczątki skorupy w qpie Biedny żółwik, taka śmierć go spotkała

Amon "pilnujący" żółwia

Nasz jak widać ma się dobrze.

Mam nadzieję że w Swięta Amon poszaleje w śniegu, aczkolwiek prognozy różne.

Gluty zamarzniete?

irie pisze:Gluty zamarzniete?

Tak nie do końca, tak na pół

Zimowe zabawy na pierwszym śniegu

no wreszcie choć parę fotek
a ten sus to za lisem?

nulka pisze:no wreszcie choć parę fotek
a ten sus to za lisem?

Nie raczej za.............panem. Aczkolwiek lisowi też by nie przepuścił

Leszek pisze:

irie pisze:Gluty zamarzniete?

Tak nie do końca, tak na pół

Bo wygladaly jak klasyczne sople.

A ten piekny sus Amona na zimowych zdjeciach kaze sie zastanowic nad slusznoscia twierdzenia, ze to koty spadaja na cztery lapy.

irie pisze:[
A ten piekny sus Amona na zimowych zdjeciach kaze sie zastanowic nad slusznoscia twierdzenia, ze to koty spadaja na cztery lapy.

Tak to prawda potrafi dawać susy w dal, wzwyż i w ............. trójskoku.