kasiawro pisze:Życzmy sobie tego wszyscyPsin+co pisze: Może z wiekiem spoważniejemy....


Jako stary tetryk i sceptyk nie łykam jak "wszyscy" coś wiedzą, czegoś sobie życzą...
Może tak tylko co roku składać i przyjmować życzenia? Miłe i forum byłoby nieśmiertelne.....
Ja stary a pies przyduży, obadwa z lekką nadwagą, możemy się ograniczać, bo szczeniackie wybryki za nami, ale parę remanentów jeszcze się znajdzie i parę postów niskich lotów popełnimy:

Przecież na początku pisałem że będą zagadki "Gdzie jest ogar?" Stópkę widać?
Zawsze przykrywamy psa "z uszkiem" a ona rano wstaje i chodzi "na rycerza". Raz, jak kocyk był już fest dziurawy, to włożyła głowę i wtedy rycerz był na 100%.
A wczoraj zakopała się z głową, może ze wstydu za pańcia.... Kto psa, psiarza i sołtysa zrozumie?
