Strona 18 z 105
Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: środa 03 gru 2008, 11:03
autor: hania
dorob62 pisze:Pytasz o regulamin?
Regulamin Hodowli Psów rasowych - wyjątki
§ 3
Celem hodowli jest doskonalenie poszczególnych ras psów pod względem cech fizycznych, psychicznych i użytkowych z uwzględnieniem podstaw naukowych.
§ 16
2. Hodowca ma obowiązek:
a) otoczyć opieką posiadane psy, zapewnić im higieniczne warunki utrzymania i należytą pielęgnację,
właściwie żywić, chronić przed przypadkowym kryciem, poddawać szczepieniom ochronnym,
b) upewnić się czy pies, którym zamierza kryć sukę, jest reproduktorem,
§ 172.
Właściciel reproduktora ma obowiązek:
a) otoczyć opieką posiadane psy, zapewnić im higieniczne warunki utrzymania i należytą pielęgnację,
właściwie żywić, poddawać szczepieniom ochronnym,
b) udostępniać psa do krycia wyłącznie suk hodowlanych
Nie znasz przypadków niezgodnych z tymi zasadami????
A gdzie tu jest napisane, że hodowca musi kontaktować się z nabywcami i zmuszac ich do rejestrowania szczeniaków i wystawiania?
Bo według Ciebie już to tworzy producenta.
Wśród hodowców ogarów - nie za bardzo.
HANIU (widzę że dopisałaś post w międzyczasie)
Gdzie dopisałam?
JA napisałam co JA BYM ZROBIŁA A NIE CZEGO NIE ROBIĄ INNI. Zapytałaś co ja bym zrobiła?..Więc napisałam to, komentujesz że inni to robią. Możliwe..Może nawet na pewno..
Ale pytałaś o mnie a nie o innych.
Jak będziemy tak rozmawiać to się nie porozumiemy...
Ale twierdzisz, że nikt nic nie robi. Na jakiej podstwie? (już o to pytałam)
Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: środa 03 gru 2008, 11:17
autor: dorob62
Haniu..... na spokojnie.... w czasie gdy ja pisałam odpowiedź, ty napisałaś kolejny post .... To dla mnie znaczy że "dopisałaś".... Aby nie tworzyć postu pod postem wyedytowałam swój ponownie i odpowiedziałam na Twój kolejny. Chyba już jasne. NIC złego nie miałam na myśli pisząc "dopisałaś".
A gdzie tu jest napisane, że hodowca musi kontaktować się z nabywcami i zmuszac ich do rejestrowania szczeniaków i wystawiania?
Bo według Ciebie już to tworzy producenta.
Jeśli znajdziesz czas i przeczytasz CAŁY wątek to zobaczysz że to był PRZYKŁAD tego co dla mnie ważne a nie warunek konieczny. (Nie jest to jednak warunek wystarczający.) Ja uważam że to potrzebne a nie konieczne. Dla mnie jako hodowcy byłoby ważne. I znam takich i takich cenię:)
Ale twierdzisz, że nikt nic nie robi. Na jakiej podstwie?
Tak nie twierdzę. Mówię tylko (też napisałam wcześniej) że jak dla mnie niewiele, za mało się dzieje...Jeśli użyłam określenia NIC ( a jakoś nie mogę się doczytać) może przesadziłam. Ale zą mało się dzieje. Przypominam że mówiłąm wtedy o promocji rasy....Podałam wtedy przykład martwej strony klubu i to Cię chyba zabolało najbardziej. Bywa.
Wytknęłaś mi brak szacunku dla pracy innych ( na przykładzie bazy Sławka i jego pracy) poprosiłam o cyaay.. cisza...
*ja przeczytałam również tamte wątki. wszędzie DUŻYMI drukowanymi literami pisałam ze podziwiam jego pracę ale dla mnie jest mało użyteczna....I też już pisałam dlaczego i teź już sobie to ze Slawkiem wyjaśniliśmy.
Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: środa 03 gru 2008, 11:20
autor: Paulina
Dorob napisałaś, że zostałaś kozłem ofiarnym, cóż. Sama przyznałaś, że Twoje posty są zaczepne. Mam wrażenie, że dla Ciebie wszystko jest biało-czarne: hodowca albo producent, eliminowanie psów z entropią itd. Skąd ta radykalna postawa. Kasiawro napisała, że biorąc ogara zdawała sobie sprawę z zagrożenia entropią, Ty nie? Przeciez długo przygotowywałaś się do wzięcia ogara.
Poza tym proszę ustosunkuj sie wyraźnie do słów Rafała potem Hani, że gdyby eliminować psy z entropią nie byłoby Nemroda, ba nie byłoby Joci i wielu innych psów. Pisałaś o tym dość niejasno. Naprawde to nie jest takie proste. Mnie postawa radykalna jest obca i szczerze mówiąc mierzi mnie, bo raczej nic dobrego z niej nie wynika, a po drodze można kogoś skrzywdzić. Łatwiej ferować sądy niż znaleźć rozwiązanie w skomplikowanej sytuacji. A swoimi postami o producentach mogłaś kogoś urazić, nawet jeśli nie miałaś nikogo na myśli. Ważne jest, że mówimy o problemach, równie ważny jest sposób w jaki mówimy.
Co do moich doświadczen z hodowcami to są pozytywne. Byliśmy uprzedzeni o entropii, wiedzieliśmy co robić, byliśmy zachęcani do wystaw (nadal jesteśmy), ba mielismy pomoc i transport. Myślę, że wiele osób z tego forum ma raczej dobre doświadczenia z hodowcami (była o tym mowa).
I proszę nie pisz ciągle "jest wspaniale", bo to dopiero jest sarkazm.
Pozdrawiam
Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: środa 03 gru 2008, 11:34
autor: rafkow
Paulina pisze:Poza tym proszę ustosunkuj sie wyraźnie do słów Rafała potem Hani, że gdyby eliminować psy z entropią nie byłoby Nemroda
Tym bardziej, że swoją decyzją o zakupie Nemroda, poparłaś niejako rozmnażanie psów obarczonych entropią z czym starasz się chyba tak bardzo walczyć.
Chyba że nie miałaś pojęcia (czyli nie wnikałaś w to) o przodkach Nemroda, nie wiele wiedziałaś o tej wadzie bądź niezręcznie Ci się było wycofać z pochopnie podjętej decyzji.
Dla mnie jest jednak poprzez to, trochę sprzeczności między Twoimi deklaracjami a popełnianymi czynami

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: środa 03 gru 2008, 11:34
autor: carmen
Dorob, oj Dorob... Buńczuczna jesteś... Wydaje mi się, że jeszcze dwa lata przyglądania się rasie miną nim zrozumiesz, że się w tym momencie bardzo mylisz. A może Cię jakiś "mędrzec-znawca ogarów" podpuszcza? Zaufaj bardziej doświadczonym, że temat taki jak np entropia czy temat znajdowania domu szczeniakom nie jest prosty.
Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: środa 03 gru 2008, 11:43
autor: dorob62
Paulino nie będę cytować fragmentów Twojego postu żeby nie zabierać miejsca. Ale postaram się odpowiedzieć dokładnie.
1. Tak jestem czarno-biała w poglądach. Nie jest łatwo ale tak mam.
2. Posty są zaczepne ad rem anie ad personam. A to dla mnie OGROMNA różnica.
3. ja też zdawałam sobie sprawę z entropii dzięki agag i na szczęście mnie to nie dotyczy. Ale mam zdanie bardzo określone w tej sprawie i wiem że się ono nie podoba.
4. ustosunkowałam się do słów Hani w sprawie Nemroda pisząc o Pali NN. Chyba wystarczająco, odpowiadałam Hani. która napisała, że z premedytacją rozmnaża psy z entropią.. Dla mnie to jakaś paranoja o czym piszę.
5. Próbuję szukać rozwiązań zgodnych z moimi (no bo z czyimi) poglądami. I okazuje się, że tak nie! Bo nie! Bo się nie da!
6. Posty o producentach kogoś mogły urazić??? jak ktoś nie ma sobie nic do zarzucenia to niby czemu ma się czuć urażony??? A jak bym napisała że wśród księży są pedofile to wszyscy księża powinni się czuć urażeni? A wśród polityków świnie? A wśrod nauczycieli głupcy????A wśrod psychologów hochsztaplerzy???? Proponuję nożyczki na szmatkę:)
7. Moje doświadczenia z hodowcami również są pozytywne, co nie znaczy ŻE NIE ZNAM I NIE SŁYSZAŁAM o szujach.. i o tym pisałam.
8. A nie jest wspaniale???? Wyszłam ze szpitala, teraz z okna mam widok na napis; Gdańsk wejście 47 i słyszę szum morza. Jestem szczęśliwa.. więc jest wspaniale:) To nie sarkazm... To MOJE ŻYCiE!!!!
pozdrawiam i chyba odpowiedziałam na wszystkie pytania.
Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: środa 03 gru 2008, 12:17
autor: Paulina
Napisałaś, że to paranoja rozmnażać psa z entropia, ale Hania też szuka psów z KW, chce je rozmnażać. Przykład Gawra. Nie widzę różnicy w decyzjach Agag i Hani, obie sa hodowczyniami, które podejmują przemyślane decyzje hodowlane. Rację ma Rafał, że Twoje postępowanie (wzięcie Nemroda) jest sprzeczne z Twoja postawą dotyczacą eliminowania ogarów z entropią z hodowli. I chodzi mi, żebyś ustosunkowała się do tego.
I nadal uważam, że nic nie usprawiedliwia zaczepnych postów, dyskusja powinna byc rzeczowa i spokojna, a zaczepnośś budzi emocje i trudniej wtedy o jasną argumentację.
I naprawde to nie jest tak, że ktos sie poczuje urażony słowami o producentach, bo coś ma na sumieniu. Chodzi o sposóbn w jaki piszesz, dość kategoryczny. I mimo, że tak myslisz nic nie jest czarne, albo białe. Takie jest moje zdanie.
Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: środa 03 gru 2008, 14:29
autor: bea100
dorob62 pisze:
1. Tak jestem czarno-biała w poglądach. Nie jest łatwo ale tak mam.
3. ja też zdawałam sobie sprawę z entropii dzięki agag i na szczęście mnie to nie dotyczy. Ale mam zdanie bardzo określone w tej sprawie i wiem że się ono nie podoba.
..
Punkt 3- ależ owszem, Ciebie to też dotyczy. Twoje zdanie mnie się też nie podoba. Dlaczego?
Pomyślmy. Zaczęłaś wystawianie, jesteś na drodze (oby zakończonej pomyślnie, czego zyczę) do zrobienia Nemrodowi reproduktora. Czy uważasz, że (piszę hipotetycznie) będzie krył same suki bez robionych oczu? Jeśli tak zdecydujesz- a masz prawo głosu- to zrobisz rasie- ogarowi krzywdę. Odmówisz? To odbierzesz szansę na (nawet wszystkie!) "zdrowe" szczenięta np zróznicowane genetycznie itd itd- bo poza tym kojarzona para musi spełniać wiele kryteriów, entropia czasem nie jest żadnym priorytetem ( owszem- jest ważna, ale bywa że nie najważniejsza). A jeśli zgodzisz się na krycie Nemrodem bo będziesz miała pewność, że suka bez korekty- a urodzą się Wam wszystkie szczenięta do korekty? Nie pozwolisz więcej Nemrodowi kryć- bo jako ta czarno-biała osoba zrozumiesz, że może dać 100% "chore" oczy w miocie? Co wtedy zrobisz?
Punkt 1- ...zastanowiłaś się nad tym co napisałam...i co? nadal widzisz czarno- biało?
Ja kryłam psem z entropią- i co? Na 8 wspaniałych szczeniąt mam 3 z korygowanymi oczami. I powiem Ci, że absolutnie swojej decyzji nie żałuję- bo to wyjątkowe ogary ( i ta piątka "zdrowa" i te 3 po korekcie). I niech ten reproduktor kryje! Są suki dla których jest idealny (takie jak moja), więc niech je kryje. Ja nadal będę kryła-jeszcze nie wiem, czy psem z entropią czy bez (zabijesz mnie?)- właśnie biorę pod uwagę dwóch reproduktorów (jeden miał korektę) i przyznam się, zastanawiam się bo ogar nie tylko "na oczach stoi".
Zgadzam się całkowicie z Hanią- właściwie z każdym zdaniem jakie napisała.
Zgadzam się z Pauliną.
Dorob. Poza tym trzeba zachować umiar. Jak we wszystkim. Po dyskusji na psiejkości- wielu psiarzy podjęło mylne przekonanie, że entropia dotyczy TYLKO ogarów. Że ogary to rasa chora. Tak, tak. Sama byłam zaskoczona, ale widać taka natura ludzka i takie jej postrzeganie rzeczy

. I to pisali mi "psiarze"- ludzie świadomi...a co mówić o ludziach spoza?
Entropię miewają kundelki i wiele, wiele ras. Owszem- się i o niej mówi ale nie jako o kosmicznej tragedii. Po przeczytaniu Twoich wypowiedzi Dorob- można odnieść wrażenie, że to koniec świata jakiś. Nie podoba mi się takie podejście.
Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: środa 03 gru 2008, 14:44
autor: rafkow
rafkow pisze:Bywa, że po przeczytaniu niektórych Twoich przemyśleń, oczy mi się szeroko otwierają i trzeć je potem dosyć długo muszę

Nie ma to jak zacytować samego siebie, ale tak mnie naszło
Może ja z innego powodu trę te moje oczy ?? Idę sprawdzić, czy mi się powieki zbytnio nie wywijają

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: środa 03 gru 2008, 14:57
autor: miszakai