Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ogry w pełnym biegu mają niesamowity wyraz pyska, całkiem jakby im pęd powietrza "rysy twarzy" poprzestawiał
fajne fotki, fajne spotkanie - tylko pozazdrościć

jsuchecka pisze:Fajna psia banda i wszystkie takie grzeczne (ciekawe czy tylko wtedy kiedy mają smaczki w zasięgu pyska ).

Zwykłe smaczki by tak nie ugrzeczniły tej bandy rozbieganej po łące. Ale kawałeczki podwawelskiej (wspomagane złotą trąbką ) to już inna sprawa.

Aniu, zdjecia jakosciowo po prostu Super Jurek wymiata.
Jak sie Loza blyszczy,pieknie

szlachcianka pisze:Jak sie Loza blyszczy,pieknie

bo wypastowana

Łoza Warszawianka to i czapraczek niedzielny założyła, jak na prowincję pojechała. Choć widzę obróżka nie ta wizytowa. Pewnie się maluszków bała, że jej wybłocą. Owczarek to chyba po to, żeby ogary potem do domu zagonić. Super spotkanie.
Pozdrawiam Kasia

Ola i Dunaj pisze:Jurkowy SUS (ten pierwszy ) Się chłopak sprężył
jak mogłam przegapić te koty ?!

Jura najbardziej prężył się do Irgi

Koty niestety przynajmniej czasowo znikną wkrótce

Danuta pisze: Super uchwycona chwila: Genialna ilustracja różnicy między spacerami z gończymi a z owczarkiem

Też mi się spodobała Będę podsyłała fotkę ludziom, żeby zobrazować jak wygląda ogar na spacerze w porównaniu z inną grupą

Danuta pisze:Na fotce x10 błękitne spojrzenie blue Aussika mnie urzekło

Merlin ma całą osobowość urzekającą

Danuta pisze: Przy ograch być smaczkowym Cesarem nietrudno .

Pod warunkiem, że się znajdą w polu rażenia smaczków

szlachcianka pisze: Jak sie Loza blyszczy,pieknie

Łoza faktycznie chyba dobry gatunek sierści bo na bark połysku nie narzekamy...a dodatkowy połysk zyskała po zamoczeniu w wodzie
Do zmiany obroży na wyjściową przyznajemy się bez bicia - skleroza

Miło, że fotorelacja się podobała...Piękna pogoda była a ja uwielbiam robić fotki przy takim słonku
Ogary wtedy ładnie wychodzą

Na koniec dwuogoniasty potwór o zachodzie słonka

Koza oszukuje w tym siadzie
Jurek jest rewelacyjny w tym bieganiu, chciałabym go kiedyś mieć na spacerku u siebie.
Irga poważna, kobieta i już na fotach u AniN zaczęłam się zastanawiać czy to jest ona - Haniu smyranko dla mojej damki.

Super spacer i świetne zdjęcia. W taki słońcu ogry pięknie wyglądają.

To specjalnie dla wielbicieli ogarków w słońcu kolejny wiosenny spacer .
Tym razem grupa łączona : Łoza, Graf i Aria
Arii chyba niestety najmniej

Za chwilę Łoza w roli poszukującej królewicza