Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: środa 26 sty 2011, 11:21
Królowa jest tylko jedna 
... Król też 
Węszynoska dała nam nietoperza
... Król też Węszynoska dała nam nietoperza
Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego
http://promotrendy.eu/ogarkowo/
Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
Strona 161 z 417
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: środa 26 sty 2011, 18:49
Fajny ten nietoperz
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: środa 26 sty 2011, 20:55
A jakie ma śliczne ząbki, nie mogę się doczekać kiedy nasz Irtyszyński będzie takie miał. Narazie kłuje swoimi igłami. 
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: środa 26 sty 2011, 21:04
Nie ujmujac nic Uchatkowi, Coda wyrasta na piekną sunię, ma takie "mówiące" oczy, szlachcianka 
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: poniedziałek 31 sty 2011, 13:37
Weekend upłynął nam na spacerach i odpoczynku
W sobotę był spacerek w towarzystwie 13 ogarków a w niedzielę wizyta w parku
Nasz zwierzyniec wybiegany chyba za cały tydzień
Coda, Wirek i Rzutka zwana Luną ... namłodsi spacerowicze
Pierwsza Miłość ... Coda i adorujący ją Wirosław
Zakochał się czy co ?
Muszę pędzić ... niech mi Uchaty wytłumaczy o co temu facecikowi chodzi
... ale gdzie On jest ...
... no tak ... znów próbuje Sarę zaciągniąć w krzaczory
... namawia ...
... błaga ...
... dyskutuje ...
... nawet zatańczył przed Sarą ...
... ale czego się nie zrobi, żeby osiągnąć cel ...
potem para zniknęła na chwil kilka
No co ? że trochę mnie potargała uczeszę się
Dokarmianie zmęczonych spacerowiczów
Jak pani woła to muszę pędzić ...
... nawet Uchatek przybiegał jak dawali co nieco
Spacer był cudny ... ale wkońcu trzeba było kiedyś wrócić do domu ...
... chociaż co niektórzy mieli nadzieję, że jeszcze zostaną
W sobotę był spacerek w towarzystwie 13 ogarków a w niedzielę wizyta w parku
Nasz zwierzyniec wybiegany chyba za cały tydzień
Coda, Wirek i Rzutka zwana Luną ... namłodsi spacerowicze
Pierwsza Miłość ... Coda i adorujący ją Wirosław
Zakochał się czy co ?
Muszę pędzić ... niech mi Uchaty wytłumaczy o co temu facecikowi chodzi
... ale gdzie On jest ...
... no tak ... znów próbuje Sarę zaciągniąć w krzaczory
... namawia ...
... błaga ...
... dyskutuje ...
... nawet zatańczył przed Sarą ...
... ale czego się nie zrobi, żeby osiągnąć cel ...
potem para zniknęła na chwil kilka
No co ?
że trochę mnie potargała uczeszę się Dokarmianie zmęczonych spacerowiczów
Jak pani woła to muszę pędzić ...
... nawet Uchatek przybiegał jak dawali co nieco
Spacer był cudny ... ale wkońcu trzeba było kiedyś wrócić do domu ...
... chociaż co niektórzy mieli nadzieję, że jeszcze zostaną
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: poniedziałek 31 sty 2011, 13:49
Tyle ogarów na raz!Taki widok dopiero w wakacje mnie czeka...
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: poniedziałek 31 sty 2011, 13:57
Gratulacje liczebności ogarów na spacerze...Kurcze u nas daawno już takiego nie było...Zazdraszczam...
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: poniedziałek 31 sty 2011, 21:31
WOW 
Basia, jak się robi takie cudowne rozmnożenie???
Fantastyczny widok 
Basia, jak się robi takie cudowne rozmnożenie???
Fantastyczny widok
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: poniedziałek 31 sty 2011, 21:45
Coda i Uchaty złapane na gorącym uczynku - niby siad, a doopki w powietrzu 
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: poniedziałek 31 sty 2011, 22:08
najlepszy jest Uchatek tanczacy przed Sara 
a Wirtuoz sie zakochal a jak!!!
a Wirtuoz sie zakochal a jak!!!