Strona 17 z 57

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: niedziela 09 sty 2011, 21:37
autor: Chaszczy
cd.

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: niedziela 09 sty 2011, 21:50
autor: Chaszczy
Listopad końcem przyniósł nowe dla Karbona doświadczenia. Pierwszy w psim życiu śnieg!

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: niedziela 09 sty 2011, 22:01
autor: Chaszczy
I nastała zima.

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: niedziela 09 sty 2011, 22:22
autor: Chaszczy
A jak wróciliśmy w rodzinne strony, to wypadało sprawdzić, czy nam rzeki nie ukradli.

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: niedziela 09 sty 2011, 22:32
autor: Chaszczy
cd

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: niedziela 09 sty 2011, 22:33
autor: ketrin
ale sie naspacerowaliście :strach_2: nie dziwie sie ze niektórzy mieli dosyć :D

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: poniedziałek 10 sty 2011, 11:37
autor: Chaszczy
misiek-kmita pisze:witam
chetnie wrzuce zdjecia ale nie wiem jak stworzyc swoja strone, narazie znalzlem chwilke czasu zeby pobuszowac po blogach.
POZDRAWIAM
JK
Wrzucajcie jak najwięcej!!!

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: poniedziałek 10 sty 2011, 11:52
autor: Darianna
No, porządne chłopisko z Karbona wyrosło!

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: poniedziałek 10 sty 2011, 14:11
autor: zybalowie
Ale ma facet fajną sylwetkę, no no :fiufiu:

Ja tam uważam, ze zamarzanie glutów to bardzo praktyczna sprawa - same się odkruszają, bez konieczności wycierania o płaszcze pańciostwa ;)

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: poniedziałek 10 sty 2011, 15:02
autor: trusiak
Ale piękny ten nasz brat.... ech widać, że Mira miała problemy z nadwagą za młodu :) Karbonik taki szczuplutki...