Strona 17 z 125

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: niedziela 20 cze 2010, 12:07
autor: Alina
Ania W pisze: Nie bardzo jestem przekonana, że wspaniale ... w tym roku powiedziałabym, że dość eklektycznie ;)

Czasami patrzę z podziwem na takie uporządkowane balkony w dwóch kolorach pelargonii...ale ja nie potrafię się powstrzymać. Kiedyś miałam tylko irgi, trzmieliny, berberysy i iglaki ale odkąd wpadłam w kwiaty to jest szał. Do tego na balkonie na lato lądują wszystkie domowo rośliny i jest oczopląs ;)

Balkon ma trochę ponad 5m2
muszę pokazać zdjęcia mojej mamie, Ona pewnie powie, że wspaniale ;)

ja mam balkon mały, no może mniejszy ;) Jakieś 4x0,9 m i nie mam na nim ani jednej roślinki.

A takie "wszystko" na balkonie i w ogrodzie lubi mieć moja mama, dosłownie co spotka u kogoś, w sklepie itd. to musi mieć 8-) . Ona mieszka na parterze, więc jej poszerzyliśmy balkon i ma i tak wspaniale i tak wszystko 8-) ( poza iglakami na balkonie :P )

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: poniedziałek 21 cze 2010, 10:48
autor: Ania W
Ja chyba po prostu lubię patrzeć jak każda roślinka rośnie inaczej - jak ma się wszystkie takie same to wszystkie są na tym samym etapie a mnie czeka jeszcze niespodzianka bo czekam na fuksje...i może bratki zwisną ;)

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: poniedziałek 21 cze 2010, 13:08
autor: ZbyszekC
Odczuwam pewien niedosyt. Jest fotel, nie ma ogara. To coś nie tak ;)

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: poniedziałek 21 cze 2010, 14:18
autor: ZbyszekC
Nawet ten ogar nie upilnuje tych roślin. :zly2:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ja wiem. Już to znacie. Ale spółdzielnia zaczęła docieplać po raz wtóry budynki. Za dwa,
trzy tygodnie wchodzą na nasz i kazali wszysko z balkonów sprzątnąć. Jak kwiaty wywiozę to po miesiącu nie będzie warto ich znowu przywozić. :niewka:

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: poniedziałek 21 cze 2010, 16:36
autor: Ania W
ZbyszekC pisze:
Ja wiem. Już to znacie. Ale spółdzielnia zaczęła docieplać po raz wtóry budynki. Za dwa,
trzy tygodnie wchodzą na nasz i kazali wszysko z balkonów sprzątnąć.
No trafić człowieka może :zly2:
ZbyszekC pisze:Jak kwiaty wywiozę to po miesiącu nie będzie warto ich znowu przywozić. :niewka:
A dlaczego nie warto?

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: poniedziałek 21 cze 2010, 17:29
autor: nulka
Ale spółdzielnia zaczęła docieplać po raz wtóry budynki.
Nie wiedzieliście?

Połączę to z wyborami :niewka: ,ciężkie jest to polskie myślenie ...mam na myśli tych ze spółdzielni

Super na tych kwiatowych balkonach !

AniuW TV nie oglądam ,ale Twój balkon to alternatywa by była dla mnie ,w domu mam szerokie fajne balkony zadaszone ,ale jeszcze bez barierek ,a na naszym starym jak wpadną ogry nawet nie próbuję czy się jakiś kwiatek utrzyma ;) ,u nas na balkonie czasem wiewiórka buszuje ,pod warunkiem ,że Zojka nie widzi :D

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: poniedziałek 21 cze 2010, 21:23
autor: kasiawro
Piękne macie te balkony i ogrody. Jak widzę jakieś odmiany których nie mam aż mnie skręca aby zakupić, tylko już powoli miejsca brak :placzek: .
Nie udało mi się w tym roku mieć pelargonii zwisających(Zbyszku masz cudne te pelargonie pełne), a bratki moje już poszły sobie na kompostownik- zostały tylko 2 krzaki bo jeszcze fajnie się mają ;).
Zauważyłam że z biegiem lat zmienił mi sie gust co do odmian kwiatów, kiedyś uwielbiałam śmierdziuszki, nagietki, niezapominajki a teraz wolę malwy, naparstnice goździki- ciekawe co będzie za kolejnych kilka lat?
A więc czas rozpocząć prezentację moją, w tym roku postawiłam na róże, fiolety i ich odcienie:

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: poniedziałek 21 cze 2010, 21:37
autor: kasiawro
i jeszcze:

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: poniedziałek 21 cze 2010, 21:50
autor: weszynoska
jeeej :marzyc:

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: poniedziałek 21 cze 2010, 22:00
autor: Paulina
Moje kwiaty nie wyglądaja tak imponująco, ale ja się dopiero rozkręcam :) W zeszłym roku było niewiele kwiatów, w tym jest znacznie wiecej, a za rok to ho ho :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek