Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

maciejasia pisze:Byłam, widziałam, potwierdzam...
Pytam Was czy to jest profesjonalne zachowanie sędziego? Czy sędzia ma prawo wiedzieć przed oceną jaki to pies ? Z tego co dowiedziałam się po wystawie - to nie powinien o to pytać.
Czy to jest miłe dla właściciela słyszeć o swoim pupilu takie słowa ?

Też bym mogł coś jeszcze dodać, ale reasumując to nie jest dobra promocja wystaw, kynologii i postępowania obiektywnego i taktownego przy sędziowaniu. Amonowi i mnie akurat trudno obrzydzić wystawy (traktujemy je raczej aktualnie jako imprezy towarzyskie), ale młodym osobom zaczynającym tą przygodę już tak.

Na takie zapytanie sędziego mam zawsze ochotę zapytać :

- A jakie to ma znaczenie??

poza tym wystarczy spojrzeć do karty oceny podczas samego opisu

A upierdliwy i dokładny wystawca jest w stanie złożyć skargę na zachowanie i ocenę sędziego.

musia pisze:Na takie zapytanie sędziego mam zawsze ochotę zapytać :

- A jakie to ma znaczenie??

Ale, żeby tak odpowiedzieć trzeba być już trochę "bywalcem" i nie traktować sędziego jak boga. A na pierwszych wystawach gdy się zaczyna jest to trudne. W zeszłym roku miałam tak, że weszłam z Cwałem na ring i sędzia zaczął sędziowanie od "z jakiej hodowli jest ten pies, do jakiego oddziału pani należy, czy pies ma coś wspólnego z hodowlą XY" - potrafiłam na te pytania odpowiedzieć tak, ze niczego się nie dowiedział, ale czy potrafiłabym tak zrobić 15 lat temu? Wątpię. Bo byłam dużo mniej pewna tego jak należy się w stosunku do sędziego zachować, dużo mniej wiedziałam o wystawach i psach. Byłam grzeczna i grzecznie odpowiadałam na pytania.

A upierdliwy i dokładny wystawca jest w stanie złożyć skargę na zachowanie i ocenę sędziego.

Wiele znasz takich skarg rozpatrzonych na korzyść wystawcy? A do tego w takiej sytuacji trzeba zapłacić kaucję. Jak rozpatrzona byłaby moja skarga na sędziego, który doradzał mi uśpienie suki jeżeli było by tylko moje słowo przeciwko jemu? Naprawdę wątpię, żebym doczekała się zwrotu kaucji i oficjalnych przeprosin ze strony sędziego.

qzia pisze:Dwa slowa co do zachowania na ringu i psow nie do oceny.

hania pisze: To co powinno oznaczać napisała Węszynoska. A z tego co wiem te psy z klubówki dostały ndo z innego powodu niż ujęty w regulaminie.

Nie do konca tak bylo. Jedna z suczek chyba w mlodziezy nie dala sobie sprawdzic zebow.

Nie wiem czy ta suczka dostała NDO - bo tego w Kasi wynikach nie ma. Chodziło mi o psy, które dostały NDO a miały wady eksterieru nie podlegające NDO.

100lic pisze:Sam nie wiem co napisać bo to bicie piany tylko jest.

Ja myślę, że nie . O takich sytuacjach trzeba pisać, żeby początkujący i niedoświadczeni wiedzieli np, że w takiej sytuacji mogą zejść z ringu i poza brakiem oceny psa nic im za to nie grozi. A nawet są na forum osoby, które takie zachowanie poprą.

Konkurs też był ciekawym przeżyciem i na pewno w przyszłym roku będę zachęcał wszystkie znajome ogary do uczestnictwa w dzikarzach.
Darz Bór

Ja mam nadzieję, że jednak przy klubówkach zaczną pojawiać się konkursy tropowców - także ze względu na małą wiarę w siebie właścicieli ogarów. Od tropowców jest łatwiej zacząć.

W wynikach, które otrzymałam od gospodarza ringu zamiast NDO, były dyskwalifikacje. Dzisiaj mam nadzieję poznam oficjalne wyniki i uzupełnię na stronie klubowej.

Dobra po komentarzach dobrych i mniej dobrych
Zagadka, co to za ogary?

Na drugim As?

Raszka ?
Argo ?

Na pierwszym tez stawiam na Raszke. Na drugim jednak na Asa.
edit: Nie, Argo :]