Strona 17 z 50

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 11 lut 2010, 16:47
autor: MAsop
Szyszka i reszta rodzeństwa Tropinos kończy dzisiaj 4 miesiące :happy3:

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 11 lut 2010, 16:50
autor: Basia
Wszystkiego najlepszego :piwko:

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 11 lut 2010, 16:54
autor: MAsop
Basia pisze:Wszystkiego najlepszego :piwko:
Dziękujemy bardzo :zgoda:

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 11 lut 2010, 17:37
autor: Aszemi
Hihi a wczoraj o tym nawet myślałam że małe Tropinoski jutro już 4miesiące będą mieć :silacz: eh jak ten czas leci- a ja tak bym chciała Szajkę mieć zawsze taką malutką :placzek:

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 11 lut 2010, 18:33
autor: MAsop
A ja chyba się cieszę, że Szyszka rośnie :happy3: Jak była całkiem mała to było różnie z tzw. równowagą psychiczną :jezyk_3: gryzła, napadała na nogi i była bardziej knąbrna, a teraz jest znacznie lepiej

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 11 lut 2010, 19:36
autor: Aszemi
A no bo teraz już ją wychowaliście trochę i z każdym miesiącem będzie lepiej ale ja już jedną wychowaną Salwę mam i stąd ta chęć wiecznego maluszka :marzyc:

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 11 lut 2010, 19:40
autor: MAsop
Zrozumiałam :mysl_1:
Fajnie było jak Szyszol był małą kuleczką taką z którą wszystko można było zrobić, jak chciałam tulić to tuliłam, a teraz nasz Osiołek najpierw pomyśli, a potem albo spełni życzenie albo nie.
A w ogóle to zaczynamy wymieniać kiełki, pluszaki są od krwi i nie bardzo wiemy jak jej ulżyć. Narazie są to kostki, ale może są inne sztuczki :niewka:

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 11 lut 2010, 19:42
autor: Aszemi
Hmm z mojej wiedzy kości są niezastąpione- ja daję duże wieprzowe podgotowane ;)

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 11 lut 2010, 19:50
autor: agata-budynek
Ale piękna panienka :happy3: życzymy dużo zdrówka Szyszuni :)
A ja jednak uważam, że nasze ogarki za szybko rosną, mimo, że strasznie psocą, sikają i gryzą :D

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 11 lut 2010, 19:58
autor: MAsop
agata-budynek pisze:Ale piękna panienka :happy3: życzymy dużo zdrówka Szyszuni :)
A ja jednak uważam, że nasze ogarki za szybko rosną, mimo, że strasznie psocą, sikają i gryzą :D
Dziękujemy za życzenia :hi_1:
A ja żyję w sprzeczności Mały Słodziuch kontra Dorastająca Dama :mysl_1: