Strona 17 z 87
Re: Husarz i Mina w Poniatowskim Dworze
: niedziela 02 lis 2014, 20:33
autor: Ania W
Marta A pisze:
Na ścianie to chyba jednak raczej bloodhoundy...

Bloodki...ale to prawie jak rodzina
Ładnie się prezentują w zestawie. I obrazki i ...kompozycja pod stołem

Re: Husarz i Mina w Poniatowskim Dworze
: poniedziałek 03 lis 2014, 07:43
autor: weszynoska
W sprawie koni....
moja charcica Luna urodziła się i do 4 miesięcy wychowywała się w stajni.
Jak przyjechała do nas to kontaktu z końmi nie miała, aż do lipca tego roku, gdy do węszynosowa zawitała klaczka Era...totalna panika, strach w oczach....Luna chodziła bokami i przy ścianie...
Teraz jak jadę wierzchem ona biegnie obok i mnie pilnuje...
Zdarza jej sie rano robić z konikiem poranne wyścigi
reszta psów jakoś podeszła spokojnie do problemu kopytnego...szału nie ma ale żaden nie zareagował jakos agresywnie czy strachliwie

Re: Husarz i Mina w Poniatowskim Dworze
: czwartek 06 lis 2014, 10:42
autor: Poniatowski Dwór
Re: Husarz i Mina w Poniatowskim Dworze
: czwartek 06 lis 2014, 19:19
autor: Basia
Widać, że Wera i Mina trzymają się ze sobą
Ach...już się nie możemy doczekać wiosny, żeby do Was przyjechać. Strasznie się za Miną stęskniłyśmy.
Re: Husarz i Mina w Poniatowskim Dworze
: piątek 07 lis 2014, 11:59
autor: Poniatowski Dwór
Wiosna u nas przepiękna ale i jesień niczego sobie - przy tak pięknej pogodzie szkoda siedzieć w domu... poznajemy lasy z drugiej strony Poniatowej

Re: Husarz i Mina w Poniatowskim Dworze
: piątek 07 lis 2014, 12:01
autor: Poniatowski Dwór
cd
Re: Husarz i Mina w Poniatowskim Dworze
: piątek 07 lis 2014, 14:07
autor: aganowaczek
Fajna taka polska, złota jesień

Ogary super

Re: Husarz i Mina w Poniatowskim Dworze
: piątek 07 lis 2014, 20:02
autor: Monigry
Piękne zdjęcia i piękne klimaty

Re: Husarz i Mina w Poniatowskim Dworze
: sobota 08 lis 2014, 11:57
autor: delia
Spacerki po lesie. Suuuper!
Re: Husarz i Mina w Poniatowskim Dworze
: wtorek 11 lis 2014, 22:20
autor: Poniatowski Dwór
codzienne wizyty na stadninie zaowocowały...
pieski bardzo lubią konie... a stadnińskie koty wprost "kochają"... aż ręce wyrywają - moje oczywiście, tak ciągną za nimi...
ale przede wszystkim rozpoczynamy naukę jazdy na koniu - pierwsza Weronisia - wyrywała się do tego juz dawno a teraz jej ulegliśmy - i będzie jeździła ..(ja tymczasem walczę ze swoim lękiem ale czuję że będę następna...)
a potem spacerek...