Z nimi się liczy każdy, kto choć raz był przy ringu tej rasy na wystawieIza i Sławek pisze: W naszym oddziale liczą się np. ze środowiskiem ON - na zebrania stawia się zawsze ok 20 osób.

Sławku, ale ja nie mam za bardzo ochoty na przepychanki między frakcjami - jestem z zasady apolityczna


To o czym ja piszę to nie jest kwestia interesów poszczególnych grup, ale ( jak mi się wydaje) "oczywista oczywistość" jeżeli chodzi o funkcjonowanie takiej struktury. Powtarzam się, ale dlaczego na jedno pismo szeregowi członkowie mogą być "wzywani na dywanik" niemalże w trybie natychmiastowym,a inne kierowane do tej samej instytucji pozostają bez echa? Wydawałoby się mała rzecz ale jak dobrze pokazuje pewne schematy.
Bardzo chciałabym mieć takie poczucie....Iza i Sławek pisze: Bo przecież to ZKwP jest dla nas, a nie my dla niego
Może nawet kiedyś na takim zebraniu się pojawię...ale czy jedno zebranie w roku coś zmieni? Szczerze wątpię....
Qzia, Ty szczęściaro
