Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Powodzenia

Grot - Bajce (gończy polski) wet dawał 60-70% szansy, że będzie chodzić po operacji zestalenia kręgosłupa a tutaj można zobaczyć jak to wygląda 9 tygodni po operacji http://www.youtube.com/watch?v=91_rRxtUcAA" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzymam kciuki !!

Też mocno trzymam kciuki!

Co mam na jutro przygotować dla Grota po operacji? Doradźcie , tak żebym nie musiał na sygnale czegoś szukać.
Co z wyprowadzaniem psa, siku qupy ? Macie jakieś sposoby?

W tym temacie to zupelnie zieloni jesteśmy, więc nie pomożemy ale będziemy bardzo mocno trzymać kciuki za Grocika Będzie dobrze!

Na pewno sobie poradzicie, a wet podpowie co i jak z opieka po zabiegu. Wypytajcie go dokladnie, najlepiej zanim zostawicie psa - gdyby cos trzeba bylo kupic, przygotowac, zdazycie w miedzyczasie. Jesli maly nie bedzie mogl sam chodzic, zeby sie zalatwic, moze trzeba go bedzie podtrzymywac, stabilizowac, np. recznikiem podlozonym pod klatke i trzymanym nad grzbietem za konce. Mysle, ze wszystkiego dowiecie sie od lekarza. Tu chyba niewiele osob ma dosc doswiadczenia, zeby Wam doradzac.

Trzymamy kciuki, musi byc dobrze

Myślę, że dostaniecie ważne wskazówki jak postępować od lekarza operującego, a jeśli nie będzie chętny sam z siebie do udzielenia wskazań, to musicie sami mocno naciskać.
Po operacji pies jest zazwyczaj otępiały po narkozie, ale po jakimś czasie zaczyna go boleć, więc warto mieć środki uśmierzające ból i dokładne wskazówki jak je podawać i warto mieć nr telefonu do lekarza, który będzie chętny do wspierania Was w pierwszych godzinach w domu.
Czy zabierzecie Grota zaraz po operacji do domu czy zostanie na jakiś czas w klinice? Jeśli będzie w domu to dobrze jakby była klateczka, to pomoże ograniczyć ruch, no i dobrze, aby ktoś przy nim był, bo może różnie się zachowywać.

Trzymam kciuki jutro i Grotku, zdrowiej wreszcie

Całym sercem jestem z Wami
Grocik bądź zdrowy!

Ja mam tylko doświadczenie związane z narkozą psa do sterylki i szycia łapy. Ja odbierałam Czesną po sterylce jeszcze nie wybudzoną z narkozy - na kocyku. Wybudzała się w domu. Leki przeciwbólowe, które dostałam od weta i antybiotyk. Suka sama wychodziła na siku. No ale tu są stawy - MUSICIE wypytać o wszystko weta przed operacją. MUSI Wam powiedzieć jak będzie wyglądała rekonwalescencja Grota i czego możecie się spodziewać i w jaki sposób mu ułatwić pierwsze chwile po operacji.
Oczywiście moje kciuki też mocno zaciśnięte.

A noc swoją drogą mam nie przespaną, bo albo nie mogę zasnąć myśląc o Grocie, albo Grocik mi się majaczy sennie.

Będzie dobrze!

Jak będzie miał narkozę wziewną to powinien być oddany wybudzony - problemem jest faktycznie to, że chyba nikt z nas nie ma tego typu operacji za sobą...Wet powinien wszystko powiedzieć.