Strona 17 z 19
Re: Ogary "z Sarmackiej Tradycji" - 12.07.2012 r.
: wtorek 04 wrz 2012, 22:27
autor: BasiaM
Trzymamy kciuki za Maluszka

Re: Ogary "z Sarmackiej Tradycji" - 12.07.2012 r.
: wtorek 04 wrz 2012, 22:54
autor: EiMI
Nadrobiłam zaległości. Nad tym, że mi przykro, nie będę się już rozwodzić, bo to oczywiste.
Maluchy są boskie... Nie mogłam się napatrzeć

Co do ropowicy - o samej chorobie nie będę się wypowiadać, bo się nie znam, ale na pocieszenie przypomnę Ci, że Etna wspomniana już przez Hanię nie ma żadnych widocznych śladów. Gdybym nie wiedziała, że jeden punkcik na pyszczku jest śladem po chorobie, to w życiu nie powiedziałbym, że była taka chora. Nie widzę żadnej różnicy w wyglądzie między nią, a innymi zupełnie zdrowymi psami. No i jest zdrowa jak koń!

Będzie dobrze

Zdrówka życzymy małej
PS. Pomijając już nawet decyzję Hani i wpis w metrykę, że sunia jest niehodowalana, też bym się nie zdecydowała na rozmnażanie jej. I nawet nie dla poprawiania genów w rasie tylko w obawie o to jak ona zniesie ciążę i odchowanie szczeniąt. Skoro ma mniejszą odporność (czego normalnie nie widać nijak) to nie zaryzykowałabym takiego obciążenia dla jej organizmu. Po prostu.
Re: Ogary "z Sarmackiej Tradycji" - 12.07.2012 r.
: wtorek 04 wrz 2012, 23:49
autor: Hekate
Trzymaj się Gilza

Re: Ogary "z Sarmackiej Tradycji" - 12.07.2012 r.
: środa 05 wrz 2012, 07:02
autor: aganowaczek
hania pisze:Przeciwwskazaniem do robienia hodowlanki nie jest widoczność blizn tylko podejście hodowcy - czy chce dalej puszczać w rasę słabsze, możliwe, że niosące chorobę geny. Psy z ropowicą robią hodowlanki i się rozmnażają - o jednych to wiemy o innych nie. Po jednych się rodzą dzieci z ropowica po innych nie. To jest tylko kwestia sumienia hodowcy/właściciela.
Oczywiście

Podobnie jest z entropium
Dziś Gilza duuuużo lepiej

Ropnie na pyszczku jakby trochę wysuszone, a taki wielki, który był wczoraj nad okiem w ogóle zniknął

Sunia jest bardzo wesoła, z dużym apetytem, bawi się z innymi (a wczoraj leżała schowana w kącik). Nawet oczy bardziej otwarte

Normalnie się poryczałam

Re: Ogary "z Sarmackiej Tradycji" - 12.07.2012 r.
: środa 05 wrz 2012, 07:07
autor: Hekate
To my trzymamy kciuki za bardzo szybki powrót do zdrowia

Re: Ogary "z Sarmackiej Tradycji" - 12.07.2012 r.
: środa 05 wrz 2012, 07:18
autor: hania
Super

Re: Ogary "z Sarmackiej Tradycji" - 12.07.2012 r.
: środa 05 wrz 2012, 07:22
autor: Aszemi
Będzie dobrze

Re: Ogary "z Sarmackiej Tradycji" - 12.07.2012 r.
: środa 05 wrz 2012, 07:54
autor: EiMI
Bardzo dobre wieści od rana

To lubię

Zdrówka!
Re: Ogary "z Sarmackiej Tradycji" - 12.07.2012 r.
: środa 05 wrz 2012, 17:20
autor: endo
Na takie dobre wieści czekamy, trzymamy kciuki i zdrówka życzymy

Re: Ogary "z Sarmackiej Tradycji" - 12.07.2012 r.
: czwartek 06 wrz 2012, 00:03
autor: irie
Bardzo mocno zaciskamy kciuki, zeby Mala szybko wyzdrowiala.

Ciesze sie ogromnie, ze jest lepiej.
Aga, trzymaj sie!