Strona 17 z 55

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: sobota 18 gru 2010, 20:16
autor: Ł-Bohun
:szacun_1:

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: sobota 18 gru 2010, 20:42
autor: ania N
Super ... cieszę się że w końcu jakieś zdjęcia :brawo_1:

Może w końcu i my się odważymy spuścić naszego ogra w miot. :wstydek: :mysl_1: Oczywiście jak ktoś nas przygarnie na polowanie, bo my też nie myśliwi. :jezyk:

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: sobota 18 gru 2010, 20:56
autor: gryfna
Ja też się cieszę. Aparat mi dziś zamarzł, ale za to nokia jak zwykle niezawodna ;)
Przecież Fiord świetnie się spisuje! Przygarnie ktos, przygarnie... ;)

A teraz pytanie do doświadczonych.
"Po białej stopie" czyli po tropach bez śladu farby?
Czy nie zgadłam? :)

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: sobota 18 gru 2010, 21:52
autor: chmurka
,,Po białej stopie" to po prostu po śniegu

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: sobota 18 gru 2010, 23:16
autor: gryfna
No tak, jasne, że po śniegu, ale czy obecność lub brak farby ma tu jakieś znaczenie? Pytam, bo dziś na polowaniu szukaliśmy dzika i odrobina farby (kilka kropek) było w miejscu zestrzału, a potem tylko tropy na śniegu i ani kropli posoki. :)

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: niedziela 19 gru 2010, 10:47
autor: Aszemi
Pewnie Jarek wytłumaczy to precyzyjniej ale właśnie "na białą stopę" to polowanie na śniegu w sensie że widać na nim ślady zwierzyny ;)
Ale się Gryfna rozkręcasz może kiedyś przyjdzie nam się razem spotkać na jakimś polowanku :silacz:

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: niedziela 19 gru 2010, 11:28
autor: Ola i Dunaj
Gryfna - serce rośnie ! :brawo_1:

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: niedziela 19 gru 2010, 11:47
autor: irie
Tak czytam z zainteresowaniem ten watek i po ostatniej opowiesci Gryfnej pomyslalam sobie, ze jakbym chodzila na spacery do lasu nie tylko z psami, ale i z flinta jakas, to byloby co ustrzelic :D - w wyganianiu zwierza z chaszczy to ogary dobre sa ;) Inna rzecz, ze u nas oficjalnie to park, a nie las, wiec moge psom pozwolic na bieganie luzem (przynajmniej odkad przestaly w takiej sytuacji ganiac bez opamietania i zaczely do mnie wracac ;) )

Gryfna, szacun dla nie-mysliwej za polowanie z psem :)

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: niedziela 19 gru 2010, 17:38
autor: kasiawro
irie pisze: pomyslalam sobie, ze jakbym chodzila na spacery do lasu nie tylko z psami, ale i z flinta jakas, to byloby co ustrzelic :D - w wyganianiu zwierza z chaszczy to ogary dobre sa ;) Inna rzecz, ze u nas oficjalnie to park, a nie las, wiec moge psom pozwolic na bieganie luzem
Irie nie mów tego głośno bo ktoś Cię podkabluje ;)
My dziś po spacerku w lesie na "pokocie" mamy 2 sztuki dziczych wnętrzności i piękną sowę przy uczcie, 1 sarnę kręgosłup i raciczki i 2 warchlaki biegnące pod laskiem.

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: niedziela 19 gru 2010, 20:32
autor: Ł-Bohun
Wlaśnie co dopiero wróciłem do domu z polowania zbiorowego na białą stopę, które oznacza polowanie podczas kiedy w łowisku leży śnieg, także tropienie bez farby czy z farbą na ścieżce nie ma w tym przypadku nic do rzeczy. Poprostu jeżeli w łowisku jest śnieg, to wg. gwary mysliwskiej powinno się mówić , że "poloujemy na białą stopę"- wszystko.

Pozdrawiam