Strona 160 z 417

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: wtorek 18 sty 2011, 23:52
autor: BasiaM
Tak, u nas na prawdę jest wesoło :gleba: :mrgreen:

- Mój Uchatek, mój ....
- Chyba zwariowałaś :zly3: To ma być delikatne głaskanie :zly3:

Obrazek

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: środa 19 sty 2011, 07:04
autor: nulka
A jak to jest z tymi ogonkami ,czyj jest ten dłuższy ? :mysl_1: :D

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: czwartek 20 sty 2011, 23:09
autor: BasiaM
nulka pisze:A jak to jest z tymi ogonkami ,czyj jest ten dłuższy ? :mysl_1: :D
Jak to czyj :obraza_1: Mojego synusia :gleba:

Obrazek

Obrazek

Daj mi wkońcu coś ... przecież kurier paczkę przyniósł dla nas :prosze_1:
Obrazek

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: piątek 21 sty 2011, 00:53
autor: EiMI
Ale dzielna sunia!!!! Oko z żarcia spuściła :silacz: :silacz: :silacz: Calvados by wzroku na nanosekundę nie spuścił z jedzonka :gleba:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: piątek 21 sty 2011, 07:44
autor: BasiaM
EiMI pisze:Ale dzielna sunia!!!! Oko z żarcia spuściła :silacz: :silacz: :silacz: Calvados by wzroku na nanosekundę nie spuścił z jedzonka :gleba:
Taaaaak sunia była bardzo dzielna bo to Uchaty pilnował paczek z pysznościami :gleba:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: piątek 21 sty 2011, 09:00
autor: zybalowie
Mozart ma przysmaki wyłożone w kartonie na klatce i jak po nie sięgam to pies ma jeden odruch - z merdaniem ogona wchodzi do klatki i kładzie się, obserwując mnie radosnym wzrokiem - żadnego kręcenia się przy nogach, podskakiwania czy inszego wyżebrywania - po prostu myk do klatki i już. A to tylko dlatego, że zawsze jak zostaje sam w domu dostaje do klatki masę tych śmierdziuchów i kojarzy sobie teraz, że jak wlezie do klatki i się położy, to będzie coś smacznego ;)

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: piątek 21 sty 2011, 22:18
autor: AsiaB
O rany jak on patrzy, ja bym zaraz uległa i coś dała (bo ja z tych miękkich jestem :placzek:)

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: sobota 22 sty 2011, 00:31
autor: bea100
..ja też chyba bym uległa takim (Duniowym !) oczom :lol:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: poniedziałek 24 sty 2011, 23:31
autor: BasiaM
AsiaB pisze:O rany jak on patrzy, ja bym zaraz uległa i coś dała (bo ja z tych miękkich jestem :placzek:)
bea100 pisze:..ja też chyba bym uległa takim (Duniowym !) oczom :lol:
A Wy myślicie, że ja to taka niby twarda jestem :strach_2: :placzek: :placzek: :placzek:
Ten pies robi ze mną co chce jak tak patrzy :placzek: :gleba: :lol: :gleba: :lol: :gleba:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: wtorek 25 sty 2011, 09:12
autor: EiMI
BasiaM pisze:
EiMI pisze:Ale dzielna sunia!!!! Oko z żarcia spuściła :silacz: :silacz: :silacz: Calvados by wzroku na nanosekundę nie spuścił z jedzonka :gleba:
Taaaaak sunia była bardzo dzielna bo to Uchaty pilnował paczek z pysznościami :gleba:
:gleba: :gleba: :gleba: :gleba: :gleba: :gleba: :gleba: Ale ze mnie gapa :gleba: :gleba: :gleba: :gleba: :gleba: Chyba zapatrzyłam się na zdjęcie Coduchy wyżej i tak się zasugerowałam :strach_2: :D :D :D Dobra jestem... A to faktycznie Uchatek jak byk :silacz:
Dzielny piesek!!! :piwko: