POŻEGNANIA
Re: POŻEGNANIA
Kasiu, przytulam mocno.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: POŻEGNANIA
Kasiu, bardzo mi przykro...Pozostaje wierzyć, że kiedyś spotkamy jeszcze nasze psinki, radosne i uśmiechnięte...
Re: POŻEGNANIA
Bardzo nie lubię, momentu jak na tym wątku pojawia się jakiś nowy wpis...Zawsze brakuje słów, gdy dowiaduję się, że odeszła czyjaś bliska osoba lub czworonożny przyjaciel.
Wszystkim, których miniony rok tak ciężko doświadczył ogromnie współczuję i oby czas chociaż zabliźnił rany, których zazwyczaj i tak nie da się wyleczyć.
Oby ten rok był wyjątkowy - bez żadnych wpisów tutaj.
Wszystkim, których miniony rok tak ciężko doświadczył ogromnie współczuję i oby czas chociaż zabliźnił rany, których zazwyczaj i tak nie da się wyleczyć.
Oby ten rok był wyjątkowy - bez żadnych wpisów tutaj.
Re: POŻEGNANIA
Brakuje tylko i aż Ciebie a dom wydaje się pusty …
Coda odeszła 5.01.2022 … serce nam pękło


Re: POŻEGNANIA
Widziałam już na Facebooku.
Trudno o słowa pociechy
Współczuję
Trudno o słowa pociechy
Jagoda z Czatą Nowogary i Poraj z Zadrą-Esterą z Ogarów z Kniei
Re: POŻEGNANIA
współczujemy bardzo


Re: POŻEGNANIA
Bardzo, bardzo współczujemy, z czasem będzie łatwiej, zostaną wspomnienia i zdjęcia
Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl