Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Te mewy u Was to jak abstrakcja, byłam pewna, że to Wilga wkleiła

Jak opisujesz Aniu harce Jurka i Fiony to filmiki Disneya mi się przypominają, te fruwające uszy, dupki nie nadążające na zakrętach za resztą ciała i łapy boksujące po podłodze. I fruwające sprzęty domowe. No a Fiord z tego wynika ma największy autorytet w Waszym stadzie ( albo najgroźniejsze zęby ).
Bociany usiłują coś napisać na niebie, tylko pewnie w jakimś dialekcie afrykańskim ale chyba treść nie budzi wątpliwości.

___________________

Małgosia&S&C

No ja mam nadzieję, że raczej o te zęby chodzi. W każdym razie udowodnione jest że nawet śpiący ogar potrafi złapać w zęby niegrzecznego kota w locie .

ania N pisze:W każdym razie udowodnione jest że nawet śpiący ogar potrafi złapać w zęby niegrzecznego kota w locie .

Buahahaha!

Fiordy chyba dziś piją, że tak milczą
Jacku wszystkiego dobrego - opijemy za chwil kilka .

Fiordy to na picie liczą za jakiś czas A jak się chce mieć trochę wolnego to teraz taki mamy oboje za..... no natłok pracy że nawet nie mam czasu na czytanie ogarkowa.

ps. W imieniu Jacka dziękuję za życzenia (a myślał że się przytajniaczy )

Spóźnione 100 lat dla Jacka

O i ja też z poślizgiem A widziałam...

Najlepszego i spełnienia marzeń!

Dziękuję bardzo za życzenia!

_________________

Małgosia&S&C