Strona 156 z 426

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

: czwartek 04 sie 2011, 11:13
autor: BasiaM
Jak dla mnie też okrutny ten film :niewka:

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

: czwartek 04 sie 2011, 11:32
autor: qzia
Ja myślę, że oni od najmłodszych lat szkolą te psy, żeby nie jadły bez sygnału. U mnie tak robią laby. Zanim nie usiądą spokojnie 30 s i nie poczekają aż postawię miski, to nie dostaną. :obraza_1: Ale one są tylko 2. :brawo_1:
Muszą eliminować psy z przeniesioną agresją. Bo inaczej byłby niezły kocioł.
Psy nie wyglądają na jakieś bardzo zastraszone.
Pozdrawiam Kasia
A jakby dać o jedną kość mniej niż psów? :mrgreen:

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

: czwartek 04 sie 2011, 12:14
autor: ania N
To ja też coś wrzucę w ramach zasmiecania ;)

http://www.youtube.com/watch?v=A-VtGJPM ... ideo_title" onclick="window.open(this.href);return false;

Ogólnie to jestem pod wrażeniem karności tych psów i wcale mi nie wyglądają na nieszczęśliwe.
Dobrze, że we Francji kultywuje się prawdziwą gończarską tradycję.
pozdrawiam Jacek

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

: czwartek 04 sie 2011, 13:05
autor: qzia
Pooglądajcie sobie pozostałe filmiki. Nie chciałabym być w skórze kogoś kto upadnie wśród tych psów. :strach_2: A jak atakują dzika. Nie dziwię się, że polowanie z gończymi jest zakazane.
Pozdrawiam Kasia

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

: czwartek 04 sie 2011, 14:01
autor: ZbyszekC
Kasia przepraszam za offa.
Jacek, kto ma w Polsce kultywować tradycje gończarstwa. Myśliwy taki jak sołtys Kasi albo ktoś taki?
http://m.wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosc ... iecko.html" onclick="window.open(this.href);return false;
I nie wiem czy ewentualny personel jak w dawnych PGR-ach by psom żarcia na handel nie podkradał :jezyk_3:

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

: czwartek 04 sie 2011, 14:16
autor: ania N
ZbyszekC pisze: Jacek, kto ma w Polsce kultywować tradycje gończarstwa.
Np. miłośnicy jazdy konnej w towarzystwie psów :jezyk_3:

sorki! kończę offowanie na Kasi blogu :piwko:

Jacek

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

: czwartek 04 sie 2011, 21:28
autor: kasiawro
Asiun pisze: Tylko, że przy tej ilości to mi się wydaje, że trudno w inny sposób opanować psy. Nie tylko do pokazów. Ale mogę się mylić - może ktoś bardziej się znający mógłby się wypowiedzieć w tej kwestii?
Ja nie jestem osobą znającą się na wychowywaniu takiej sfory psów, ale po swoich doświadczeniach z Zagajem, które bardzo dużo mnie nauczyły wiem, że szkoleniem pozytywnym nie dojdziemy do wszystkiego przy takim temperamencie psa. Oczywiście chwalę jak najbardziej pozytywne szkolenie, ale czasami nie wystarczają i Zagaj jest tego żywym przykładem.
W pewnym momencie zdaliśmy sobie sprawę, że spacery nie sprawiają nam przyjemności jak dawniej.
Finał był następujący, wracałam zmordowana psychicznie i fizycznie czasami ze łzami w oczach i obolała od ponadrywanych mięśni. Zagaj nie wybiegany, albo wybiegany i narażony na odstrzał, auto itp.
Zdecydowaliśmy się na szkolenie, choć wciąż do końca nie byliśmy w 100% pewni czy teletakt musi być.... Teraz mam wybieganego normalnie psa, spokój psychiczny, brak boleści i jeszcze fotki zrobione :jezyk:
BasiaM pisze:Jak dla mnie też okrutny ten film :niewka:
Dla mnie jest taki jakie są realia przy takiej ilości psów.
U nas w domu ma swoje miejsce palcacik ruszany jest nie często, ale jak 3 razy powtarzam i bez efektu to biorę go do ręki albo opieram przy legowisku Zagaja(dostał nim max. 3 razy i to nie tak strzelająco ;) )i wtedy chłopak wie co ma robić. Podobnie jest z moim kapciem raz jedyny dostał nim osobiście ode mnie wcale nie mocno, teraz tylko odpowiednim tonem mówię "bo kapcia zdejmę" i już wie co ma robić.
Przy szkoleniu takich psów też jest bardzo ważny ton głosu. Sprawdza się to rewelacyjnie u Tomka, mniej u mnie bo ja mam inną tonację ;). To samo zaobserwowałam w Paryżu. Właściciel wchodził do kojca brał odpowiedniego psa i reszcie odpowiednim tonem nakazywał zostać, raz żona weszła po psa i już jej się nie udało, musiała sprytnie przepychać się w drzwiach aby reszta nie wyszła.
qzia pisze:Ja myślę, że oni od najmłodszych lat szkolą te psy, żeby nie jadły bez sygnału. U mnie tak robią laby.
:
U nas też tak je Zagaj, a szczególnie ja to stosuję jak jemu daję, bo czasami mu się zapomina, kim ja dla niego jestem. Wiem że też to praktykuje Biba przy Kalince nie wiem jak z Makiem ;).
qzia pisze: A jakby dać o jedną kość mniej niż psów? :mrgreen:
Kasiu żądna jesteś czegoś :jezyk:
qzia pisze: Psy nie wyglądają na jakieś bardzo zastraszone.
ania N pisze:T
Ogólnie to jestem pod wrażeniem karności tych psów i wcale mi nie wyglądają na nieszczęśliwe.
Ja też tak uważam. Kiedyś ja mając "ale" do teletaktu Zagaja, przy wymianie informacji z młodszą osobą (młodą, rozsądną osobą, psiarą i nie tylko) usłyszałam CZY ON WYGLĄDA NA NIESZCZĘŚLIWEGO PSA BIEGAJĄC W TEJ OBROŻY i to mnie już do końca uświadomiło, że teraz to on jest bardziej szczęśliwy i bezpieczniejszy.
ZbyszekC pisze: Jacek, kto ma w Polsce kultywować tradycje gończarstwa. Myśliwy taki jak sołtys Kasi albo ktoś taki?
Zbyszku dokładnie tak jak Jacek napisał miłośnicy koni, psów i myślistwa. Tylko w większości nasze ogary trafiają w inne ręcę (nie oznacza że w złe), a poza tym robią co chcą ;)
Ogary bardziej potrzebne były w polowaniu w trudnych terenach, w wysokim śniegu, u nas myśliwy na koniu z psem :mysl_1: Ja nie chciałabym zmieniać natury ogara, ale chętnie pochodziłabym jako podkładacz z 10 ogarami :marzyc_2:
ania N pisze: sorki! kończę offowanie na Kasi blogu :piwko:
Jacek
Jacku to blog Pasi i Zagaja ja tu tylko bywam jak one spacerują po okolicach ;)
Jeszcze tylko dodam, że połowa tych gończych w kojcach (poza poitevin) miała teletakty nawet na "salonach" a stoisko z nowościami w tej branży było w stoisku tej federacji. Zagaj dostał katalog z nowościami :jezyk: tylko zarabiać mu się nie chce na te nowości ;).
Ja coś starałam się wydobyć od nich jak je szkolą i dla nich teletakt to nic strasznego i norma....
Offujcie sobie dalej, ja mam dla siebie kompa, Zagaj wyje do księżyca bo zakochany, a Pasja jak królewna w wierzy sypialnianej zamknięta, więc pozmniejszam jeszcze kolejne foty.
W ramach podziękowania za filmiki, odwiedzanie nas na blogu i fajne rozmowy ostatnia dawka fotek:

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

: czwartek 04 sie 2011, 22:09
autor: ZbyszekC
Po kiego grzyba to euro tak poszło w górę. :placzek: Zamiast szukać czegoś w kraju, człek by się rozejrzał za jakimś pałacem we Francyji. :D

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

: czwartek 04 sie 2011, 22:11
autor: ania N
Piękne psy :marzyc_2:

dorzucam pokaz psów gończych w Dijon

http://www.youtube.com/watch?v=FpfBpTZj ... ideo_title" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

: czwartek 04 sie 2011, 22:16
autor: ZbyszekC
Kasia, Fiordy wy się doigracie :nunu:
Nic tylko trzeba szkolną francuzczyznę odświeżyć. Po 30 latach. :D